Kolejna kryptowaluta wraca do gry? Kurs skoczył o ponad 20 procent!
Kryptowaluta Polygon (POL) odbiła się w ostatnich dniach, zbliżając się do najwyższego poziomu od 9 marca. Kurs osiągnął 0,2460 USD, co oznacza wzrost o 24% od tegorocznego dołka, choć wciąż dzieli go spory dystans – aż 70% – od szczytów z listopada 2024 roku. Ożywienie POL jest częścią szerszego trendu odbicia na rynku. Bitcoin, Solana czy Binance Coin również zyskały w ostatnich dniach, poprawiając ogólny sentyment.
Kryptowaluta Polygon notuje wyraźny wzrost aktywności
Wzrost cen idzie w parze z większą aktywnością sieci. Jak podaje Nansen, liczba aktywnych adresów wzrosła w ciągu tygodnia o 13%, osiągając 2,34 miliona. Równocześnie wolumen transakcji na łańcuchu Polygon podskoczył do 20,7 miliona. Z kolei DeFi Llama wskazuje, że ekosystem finansów zdecentralizowanych na Polygonie ustabilizował się. Wartość zablokowanych środków (TVL) wzrosła w ciągu tygodnia o 5,7% do 719 milionów dolarów. Wzrosła też wartość TVL po stronie mostów – do ponad 4,64 miliarda dolarów – a liczba stablecoinów w obiegu przekroczyła 2 miliardy. Największy udział we wzroście TVL miał Quickswap, którego wartość środków wzrosła aż o 577% w ciągu tygodnia, sięgając 103,8 miliona dolarów. Inne protokoły, takie jak Morpho Blue, Aura czy KlimaDAO, również zanotowały napływy.
Polygon nadal w cieniu konkurencji z Base i Arbitrum
Pomimo oznak odbudowy, Polygon ma przed sobą wyzwania. TVL pozostaje znacznie poniżej rekordowego poziomu 10 miliardów dolarów. Co więcej, inne sieci warstwy drugiej – jak Base i Arbitrum – przegoniły Polygon pod względem TVL, wolumenu NFT i obrotów na zdecentralizowanych giełdach. Dla porównania – w ciągu ostatnich 30 dni sieci DeX oparte na Polygonie przetworzyły około 3 miliardów dolarów. Tymczasem Arbitrum osiągnęło 23 miliardy, a Base – 21 miliardów.
POL opuszcza formację klina
Analiza wykresu dziennego wskazuje na możliwe kontynuowanie wzrostów. Cena POL utworzyła klasyczną formację byczego klina zniżkującego, którą właśnie przełamała. Wskaźniki RSI oraz MACD pokazują wyraźną byczą dywergencję – czyli moment, gdy cena spada, ale wskaźniki techniczne zaczynają rosnąć. Najbliższym celem dla kupujących może być poziom 0,2854 USD – lokalny dołek z 4 listopada. Jednak spadek poniżej 0,1901 USD zanegowałby obecny scenariusz wzrostowy. Polygon nie wraca jeszcze na szczyty, ale fundamenty i technika pokazują, że może znów zaskoczyć rynek.