Do halvingu Bitcoina pozostały już tylko trzy dni. To wyczekiwane przez wszystkich kryptowalutowych graczy wydarzenie zmniejszy emisję BTC na blok do 3,125 BTC z 6,25 BTC, zmniejszając o połowę tempo nowej podaży.
Poprzednie halvingi poprzedziły masowe, wielomiesięczne wzrosty wartości Bitcoina. Wielu entuzjastów kryptowalut jest przekonana, że już za kilka dni ta historia się powtórzy. Jednak gigant bankowości inwestycyjnej, firma Goldman Sachs, przestrzega swoich klientów, aby nie czytali zbyt wiele na temat poprzednich cykli.
Goldman Sachs: „To nie będzie to samo”
„Poprzednim trzem halvingom towarzyszyła aprecjacja ceny BTC po halvingu, chociaż czas potrzebny do osiągnięcia maksimów w historii znacznie się różnił. Należy zachować ostrożność, aby nie ekstrapolować poprzednich cykli i skutków halvingu, biorąc pod uwagę odpowiednich panujących warunków makro” – stwierdził zespół Goldman Sachs ds. instrumentów o stałym dochodzie, walutach i towarach (FICC).
Warto zaznaczyć, że otoczenie makroekonomiczne, z jakim mieliśmy do czynienia jeszcze przed czterema laty znacznie różniło się od obecnego klimatu charakteryzującego się wysoką inflacją i wysokimi stopami procentowymi. Dziś niestety tak już nie jest – stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych, największej gospodarce świata, utrzymują się na poziomie powyżej 5 proc. Na dodatek na ich obniżkę w bieżącym roku w świetle utrzymującej się inflacji i odpornej gospodarki raczej nie mamy co liczyć.
Tylko w bieżącym roku cena Bitcoina wzrosła w o 50 proc. Mało tego, najpopularniejszej na świecie kryptowalucie udało się osiągnąć nowy, rekordowy poziom jeszcze na długo przed halvingiem dzięki napływowi do amerykańskich funduszy typu spot ETF. Na dodatek wartość BTC wzrosła o ponad 130 proc. w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jak donosi agencja Bloomberg 11 funduszy ETF typu spot, które zostały uruchomione trzy miesiące temu, zgromadziło aktywa o łącznej wartości 59,2 miliarda dolarów, co powoduje brak równowagi pomiędzy popytem a podażą. To także jeden z powodów, dla których niektórzy analitycy uważają, że większa część zwykłego wzrostu cen po halvingu została przyspieszona, pozostawiając otwarte drzwi do wycofania się w oparciu o fakt sprzedaży po halvingu z 20 kwietnia.
Zdaniem analityków Goldman Sachs halving BTC jest „psychologicznym przypomnieniem dla inwestorów o ograniczonej podaży BTC”, a średnioterminowe perspektywy zależą w rzeczywistości od wykorzystania funduszy ETF. „To, czy halving BTC w przyszłym tygodniu okaże się (działaniem typu – przyp. red.) 'kup plotkę, a następnie sprzedaj wydarzenie informacyjne’, ma prawdopodobnie mniejszy wpływ na średnioterminowe perspektywy BTC, ponieważ wyniki cen BTC prawdopodobnie w dalszym ciągu będą napędzane wspomnianą dynamiką podaży i popytu oraz ciągły popyt na fundusze ETF BTC, co w połączeniu z autorefleksyjną naturą rynków kryptowalut jest głównym czynnikiem determinującym akcję cenową na rynku spot” – czytamy w opublikowanym przez firmę komunikacie.