Filecoin zyskuje blisko 100%. Co się stało i czy to dopiero początek?
Kryptowaluta Filecoin wzrosła o prawie 90% na przestrzeni ostatniego tygodnia. Niedawno jeszcze token notowany był przy 5,5 USD, w szczycie wczorajszej euforii wycena wyniosła ponad 11USD. Kryptowalutą zainteresował się fundusz Holon Global Investments, a Uniwersytet Harvarda będzie korzystał ze zdecentralizowanych bibliotek danych. Obecnie cena spadła poniżej 9 USD. Co wiemy na temat Filecoina?
- Kryptowaluta będzie współpracować z Uniwersytetem Harvarda w zakresie zdecentralizowanych bibliotek danych w ramach programu 'Democratizing Open Knowledge’. Filecoin jest pewnego rodzaju beneficjentem spadku zaufania do scentralizowanych systemów władzy mediów oraz korporacji. Według sondażu Gallupa w lipcu zaufanie do mediów w USA sięgnęło historycznych minimów. Spośród ankietowanych tylko 16% Amerykanów ma do nich 'duże zaufanie’, a tylko 11% ufa informacjom telewizyjnym. Definicja słowa ’recesja’ została na Wikipedii wielokrotnie zmodyfikowana po komentarzach Białego Domu, który komentował drugi z rzędu spadek PKB. Zdecentralizowane systemy danych gwarantują ich przechowalność i eliminują ryzyko manipulacji informacjami.
- Filecoin tworzy Międzyplantearny System Plików (Interplanetary File System – IPFS), w ramach którego Library Innovation Lab, Uniwersytetu Harvarda podjęło współpracę z Filecoin Foundation. Sieć IPFS tworzy system peer-to-peer, którego zadaniem jest przechowywanie i uzyskiwanie dostępu do plików, apliacji, witryn i danych w ramach rozproszonej księgi. Kryptowalutę Filecoin stworzył Protocol Labs w celu przechowywania krytycznych danych. Blockchain ma ambicje by być stosowanym poza orbitą Ziemi i udostępnić system zdecentralizowanych systemów informacyjnych w kosmosie. Technologią zainteresował się Lockheed Martin, a pod koniec maja, tego roku Protocol Labs informowało o współpracy.
- W Filecoina inwestowały fundusze Sequoia i Andresseen Horowitz. Oba w tym roku uruchomiły specjalne 'ramiona’ by rozpocząć inwestycje na rynku cyfrowych aktywów. W ten sposób Sequoia w lutym przeznaczyła na to 500 mln USD, a Andresseen w maju rekordowe 4,5 mld USD. Fundusz wskazał, że zainteresował się 'okazjami’ na tracącym na wartości rynku crypto i będzie dokonywał zakupów w bessie. Kryptowaluta uzyskała zainteresowanie ze strony Holon Global Investments, który uruchomił fundusz skupujący Ethereum, Bitcoina oraz Filecoina.
- Filecoin zamierza tworzyć zdecentralizowaną konkurencję dla usług w chmurze obliczeniowej udostępnianych przez takich gigantów jak Amazon (Amazon Web Services – AWS), Cloudflare czy Microsoft (Azure). Choć rynek chmury obliczeniowej jest potężny, a ilość podmiotów udostępniających ją olbrzymia to właśnie giganci Amazon, Microsoft i Google posiadają największą część rynku i mogą w olbrzymi sposób wpływać na jego kształtowanie, dane przechowywane w ramach cloud computing oraz przede wszystkim koszt ich przechowywania. Ilość danych wymagających przechowywani rośnie. Kryptowaluta może być więc wartą analizy alternatywą dla 'scentralizowanego’ rynku korporacji i oferować inne fnkcje, które dostrzegł Harvard czy Lockheed Martin. Filecoin informował o różnicach między swoim produktem a 'scentralizowanymi’ produktami w chmurze dostarczanymi przez Google i resztę dużych 'techów’.
Podsumowanie
Choć sam projekt i ambicje twórców Filecoina są bardzo ambitne, ostateczna ich realizacja wymaga czasu… O ile w ogóle twórcy dowiozą projekt do końca i będzie on spełniał zadanie do którego został stworzony. Warto podkreślić, że kryptowaluty to rynek zmienny a inwestycja w jakiegokolwiek z altcoinów jest bardzo ryzykownym przedsięwzięciem. Wystarczy wspomnieć, że w swoim czasie Filecoin notowany był powyżej 150 USD, w porównaniu z którymi dzisiejsze 10 USD wciąż wygląda mizernie i nie zaspokaja apetytu szeregu inwestorów. Mimo to krajobraz dla Filecoina wydaje się poprawiać, a kryptowaluta zyskała na wiarygodności umowami z producentem uzbrojenia i systemów kosmicznych Lokcheed Martin oraz prestiżowym Uniwersytetem Harvarda.
Może Cię zainteresuje: