Donald Trump zabezpiecza ten blockchain. Miliony dolarów w stakingu
Donald Trump i Ethereum. Dla wielu połączenie to brzmi niewiarygodnie, ale jest faktem. Rodzinny fundusz DeFi Trumpów – World Liberty Financial – rozpoczął staking Ethereum. To nie sam Trump wykonuje te operacje – były prezydent USA jest jednak związany z projektem.
Trump i Ethereum
Rodzinny fundusz Trumpów – World Liberty Financial – niedawno rozpoczął staking Ethereum. Nie ma co prawda dowodów, że sam Donald Trump ma pojęcie o technicznych aspektach tego procesu – jest on jednak powiązany z podmiotem, który zaczął zabezpieczać sieć drugiej największej kryptowaluty.
Eric Conner, znana postać w społeczności Ethereum, ironicznie skomentował wiadomość. Wyraził swoją frustrację, wskazując, że nawet Ethereum Foundation nie rozpoczęło stakingu w takim tempie. Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem i sprowokowała do debaty o kierunku, w którym zmierza drugi największy krypto projekt na świecie.

Społeczność kryptowalutowa podkreśla, że obecność polityka tej rangi w przestrzeni blockchain jest czymś bezprecedensowym. Jeszcze kilka lat temu taki scenariusz wydawał się niemożliwy.
Społeczność Ethereum podzielona
Decyzja funduszu Trumpów nie była jedynym zaskoczeniem. W samej społeczności Ethereum doszło do napięć. Eric Conner, który był dotychczas aktywnym zwolennikiem tej technologii, ogłosił, że przestaje identyfikować się z ruchem Ethereum. Zmienił swój pseudonim na platformie X, rezygnując z oznaczenia „.eth”.
„Nie mogę się już zgodzić z decyzjami liderów Ethereum Foundation. Chociaż życzę projektowi sukcesów, nie mogę dłużej uczestniczyć w tej społeczności”.

Ethereum w kryzysie?
Ethereum zmaga się z konkurencją. Bitcoin, Solana oraz nawet XRP coraz bardziej zagrażają pozycji ETH na rynku. Wartość Ethereum spada w porównaniu do głównych rywali, co zwiększa presję na liderów projektu.
Niektórzy analitycy uważają, że wejście funduszu Trumpów w staking może być sygnałem pozytywnym. Pokazuje to, że instytucje i wpływowe osoby widzą potencjał w Ethereum. Inni są bardziej sceptyczni. Zastanawiają się, czy takie działania wystarczą, aby odwrócić negatywne trendy.