Czy następcą Shiba Inu będzie wkrótce Jamnik AI (WienerAI)?

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Kryptowaluty to aktywa o dużej zmienności. Dotyczy to szczególnie jednej kategorii z tej branży – memecoinów. Numerem jeden pośród tokenów memowych jest Dogecoin. Za nim plasuje się moneta Shiba Inu, która powstała dużo później, ale od kilku lat znajduje się w portfelach wielu inwestorów kryptowalutowych. Nie jest tajemnicą, że od swojego debiutu giełdowego token $SHIB ogromnie zyskał na wartości. Teraz spekuluje się, że jego następcą może być moneta łącząca AI z memami – WienerAI.

Grafika przedstawiająca jamnika WienerAI.
Fot. materiały partnera

W czym tkwi siła projektu Shiba Inu?

Token Shiba Inu został stworzony latem 2020 roku. Jego założyciel jest osobą anonimową o pseudonimie Ryoshi. Nie ma takiej gwarancji, natomiast zachodzą przesłanki, że za monetą memową stoi zespół Ethereum, a więc drugiej co do wielkości kryptowaluty świata.

Moneta $SHIB jest tokenem ERC-20. Token działa w środowisku Ethereum i powstał jako memowy żart na podstawie rasy psów… shiba-inu. Siłą monety jest lojalna społeczność (tzw. ShibArmy) przekonana co do zdecentralizowanego systemu. Projekt zaczynał bez finansowania i scentralizowanego zespołu.

W chwili pisania artykułu kapitalizacja rynkowa projektu Shiba Inu wynosi niemal 14 000 000 000 USD. Za jeden token $SHIB zapłacić trzeba około 0,0000236 USD, co oznacza spadek w ciągu miesiąca o ponad 20% wartości. Jednak ważniejsze jest to, że jak wskazuje wykres CoinMarketCap, od chwili debiutu token urósł o ponad 1 750 000%. Pokazuje to, jak wiele zyskać można przy inwestycji w projekt kryptowalutowy w początkowej fazie.

Fot. materiały partnera

Co dalej z ceną Shiba Inu?

Shiba Ina to token, który jest poważną konkurencją dla Dogecoina. Nawet do tego stopnia, że jesienią 2021 roku „Dogecoin Killer” na krótko miał nawet wyższą kapitalizacją rynkową. Obecnie wygląda to inaczej, a i pod względem użyteczności to Doge wypada lepiej. Zwłaszcza że fanem tej monety memowej jest Elon Musk, który oficjalnie potwierdza, że Dogecoin pojawi się jako metoda mikropłatności w serwisie „X”, a nawet jako opcja płatności w sklepach Tesli.

Naturalnie token $SHIB także może zyskiwać na wartości. Przede wszystkim moneta może czerpać z ekosystemu Ethereum, na przykład jako podstawa dla ShibaSwap, platformy do hodlowania, sprzedawania i handlowania w celu zdobycia nagród. Warto również pamiętać, że Ethereum przeszło na mechanizm konsensusu Proof-of-Stake (PoS) – bezpieczniejszy i energooszczędny, natomiast rynek już dawno wycenił to w kursie kryptowaluty $SHIB.

Jednak przede wszystkim pomóc może integracja ze zdecentralizowanymi giełdami (DEX). Daje to posiadaczom monet $SHIB możliwość uczestniczenia w działaniach DeFi (np. staking). Oprócz tego tokeny Shiba Inu mają być wykorzystywane w projektach metaverse. Wzrost waluty jest więc możliwy, natomiast trudno spodziewać się rekordowej stopy zwrotu. Żeby liczyć na większy zysk przy mniejszym ryzyku, należy rozejrzeć się za memecoinami w fazie przedsprzedaży. Takim tokenem jest WienerAI ($WAI).

WienerAI – połączenie AI z memecoinem

Projekt WienerAI dopiero debiutuje na rynku. Jest to memecoin, natomiast nie możemy tutaj mówić wyłącznie o tokenie memowym. Jest to połączenie memecoina ze sztuczną inteligencją. Twarzą projektu został czworonóg, natomiast nie jest to pies rasy shiba-inu, na co zdecydowano się w przypadku Dogecoina czy Shiba Inu. Maskotką projektu WienerAI jest jamnik.

Jak można przeczytać na stronie projektu, nie jest to zwykły jamnik, ale bardzo inteligentne zwierzę łączące psa ze sztuczną inteligencją. To wynik prac, jakie w 2132 roku odbył szalony naukowiec w nowej Dolinie Krzemowej. W ten sposób niepozorny i zabawny jamnik stał się superpsem, który dodatkowo może być udoskonalany.

Fot. materiały partnera

Podobieństw do projektu Shiba Inu należy szukać nie tylko w ikonie pod postacią psa. Co ważniejsze, oba tokeny zostały stworzone w środowisku Ethereum w standardzie ERC-20. Łączna podaż monet $WAI została ograniczona do 69 000 000 000 tokenów.

Jak dodać tokeny $WAI do swojego portfela kryptowalutowego?

Aktualnie projekt WienerAI jest w fazie przedsprzedaży, która została podzielona na etapy. Jest to o tyle istotne, że na każdym z kolejnych etapów tokeny będą droższe – niewiele, ale jednak. Obecnie za jedną monetę $WAI zapłacić trzeba 0,000702 USD. Żeby kupić monety, wystarczy podłączyć portfel kryptowalutowy (np. MetaMask) poprzez widget na stronie. Tokeny nabyć można poprzez waluty cyfrowe $ETH, $BNB, $MATIC i $USDT. Zachodzi też możliwość zapłaty kartą płatniczą.

Grafika reklamowa projektu WienerAI.
Fot. materiały partnera

Kup WienerAI

Zakupione tokeny można zamrozić. Stopa zwrotu za staking zmienia się wraz z dołączaniem do projektu kolejnych inwestorów. Aktualnie roczna stopa zwrotu (APY) wynosi ponad 1300%.

W fazie przedsprzedaży zebrano już ponad 650 000 USD. Na tym etapie dla inwestorów przeznaczono 30% podaży, co przekłada się na 20 700 000 000 monet $WAI. Pozostałe monety rozdysponowano na staking (20%), nagrody dla społeczności (20%), utrzymanie płynności na giełdach DEX/CEX po publicznej emisji (10%) oraz marketing (20%).

Czy WienerAI powtórzy sukces Shiba Inu?

Czas pokaże, jaką drogę obierze projekt WienerAI. Nie można wykluczyć, że moneta da zarobić równie dużo, jak Shiba Inu. Przede wszystkim nie jest to zwykły memecoin, ale połączenie monety memowej z AI. Dzięki temu token jest stabilniejszy, oczywiście przy zachowaniu swojego spekulacyjnego charakteru.

Naturalnie duże znaczenie ma moment wejścia w inwestycję. Można z tym poczekać do publicznej emisji na giełdach. Natomiast inwestorzy, którzy widzą potencjał w tym projekcie, nie powinni zwlekać, ale zainwestować w fazie przedsprzedaży. To dużo bezpieczniejsze, ponieważ potencjał do spadku jest ograniczony. Jednocześnie wyższa będzie stopa potencjalnego zwrotu, jeżeli token odniesie sukces.

Naturalnie do inwestycji w kryptowaluty, zwłaszcza o tak dużej zmienności, jak memecoiny, należy podchodzić z pewnym dystansem. Dlatego nawet przy projektach o silnych perspektywach do wzrostu po publicznym debiucie, trzeba zachować ostrożność. Jak najbardziej warto rozważyć dodanie tokenów $WAI do portfela kryptowalutowego, ale koniecznie przy właściwej dywersyfikacji.

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze