Instytucje z USA przeciwko Binance? Zmiany na szachownicy

Potężnie wyprzedawane w ostatnim czasie akcje giełdy Coinbase zyskały wczoraj wobec informacji o ugodzie z nowojorskimi regulatorami z Departamentu Usług Finansowych. Ich zdaniem firma miała potężne luki w programie mającym przeciwdziałać praniu pieniędzy oraz usługach KYC. Skończyło się na karze, która została pozytywnie odebrana przez inwestorów ponieważ jej połowa tj. 50 mln USD zostanie zgodnie z wymogiem zainwestowana we wzmocnienie wewnętrznych programów monitorujących zgodność z przepisami. Tymczasem Komisja ds. Papierów Wartościowych i Giełd chce zablokować przejęcie aktywów Voyager Digital przez Binance US. Coinbase nie jest oczywiście jedyną publicznie notowaną giełdą kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Po jej piętach depcze Binance US i Kraken. Jednak żadna z pozostałych dwóch giełd nie może liczyć na tak duże wsparcie ze strony Wall Street. Ruch ze strony regulatorów przypomina trochę karę dla 'niesfornego dziecka’ i jest daleki od uderzenia w trzon jej działalności.

Wśród akcjonariuszy Coinbase znajdziemy m.in. dwa największe fundusze inwestycyjne świata BlackRock i Vanguard. Przy czym oba zwiększyły swoją pozycje na akcjach firmy w ostatnim czasie. Poza tymi dwoma funduszami akcje posiada jeszcze 697 innych instytucji finansowych. Źródło: nasdaq.com

W hossie było naprawdę kolorowo

Liczby pokazują, że fundusze mają o co walczyć, marża netto giełdy w 2021 roku oscylowała wokół 40% (oczywiście dzięki 'fantazji’ kryptowalutowych inwestorów). W 2021 roku przychody Coinbase wyniosły 7,8 mld USD, co dało blisko 550% zysk wobec poziomów z 2020 roku. Zysk netto giełdy w 2021 roku wyniósł 3 mld USD, co dało potężny 2800% wzrost wobec 108 mln USD w 2020 roku. Na początku 2022 roku giełda posiadała 98 mln użytkowników na całym świecie i blisko 8,9 mln aktywnych traderów na giełdzie w każdym miesiącu.

Przychody spółki w 2022 roku topniały z kwartału na kwartał. W III kwartale wyniosły 576 mln USD wobec rekordowych 2,49 mld USD w Q4 2021 roku. Stanowi to spadek o blisko 80%. Źródło: Coinbase

Przypomnijmy, zarząd Coinbase od dawna naciskał na szersze i bardziej przejrzyste regulacje dla przestrzeni kryptowalutowej: „Pomimo dominującej opinii, że firmy kryptowalutowe nie chcą być regulowane, wiele – jeśli nie większość – firm współpracuje z decydentami od lat” – napisał dyrektor generalny Coinbase Brian Armstrong komentując zgodność z nowojorskim regulatorem, dla telewizji CNBC. Coinbase, podobnie jak duża część branży technologicznej, została zmuszona do ograniczenia wzrostu zatrudnienia i kapitałochłonnych projektów, zwalniając 18% pracowników latem 2022 roku. Zwolnienia nastąpiły po spadku bazy użytkowników i 27% spadku przychodów w ujęciu rocznym. Potężnie ucierpiała też wycena giełdowa, która spadła o ponad 85% w 2022 roku.

Najnowsze działania egzekucyjne regulatorów wyraźnie nabierają tempa po tym, jak zarówno stanowe, jak i federalne organy regulacyjne zwiększyły wysiłki monitorwania branży po upadku FTX w listopadzie 2022 roku. Główni gracze sektora kryptowalut m.in. osławiony Grayscale Bitcoin Trust polegają na usługach Coinbase i korzystają z jej usług powiernicznych, przechowując własne aktywa na tzw. zimnych portfelach. Coinbase wyraźnie podkreśla swoje wysiłki w zakresie zgodności i bezpieczeństwa w plikach SEC oraz dostępnych online i posiada licencje na prowadzenie działalności w całych Stanach Zjednoczonych.

Regulatorzy wskazali, że niedociągnięcia Coinbase w zakresie zgodności doprowadziły do „podejrzanego lub bezprawnego zachowania, które było ułatwione poprzez platformę Coinbase”. W jednym przypadku klient Coinbase, który został oskarżony o „przestępstwa związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci”, nie został oznaczony przez system Coinbase, gdy dołączył do giełdy – napisali regulatorzy. Według nich użytkownik giełdy przez ponad dwa lata angażował się w „podejrzane transakcje potencjalnie związane z nielegalną, niezidentyfikowaną działalnością”. Oczywiście Coinbase ostatecznie namierzyło swojego klienta, zamknęło podejrzane konto i zgłosiło jego aktywność do organów ścigania. Firma zobowiązała się do naprawienia wszystkich problemów wskazanych przez regulatorów.

Wall Street stoi za Coinbase?

Patrząc na strukturę własnościową giełdy widzimy, że Coinbase wyrasta na lokalnego lidera rynku amerykańskiego. Biorąc pod uwagę licencje możemy spodziewać się, że jeśli kryptowaluty przetrwają bessę (a szansę na to z pewnością przewyższają przypadek odwrotny) w interesie Wall Street będzie wzrost walorów Coinbase, a zatem wzmocnienie fundamentów (przychody, zysk netto) i przede wszystkim wzrost liczby handlujących klientów. Binance nie może liczyć na tak potężnych mocodawców, lub utrzymuje ich w ukryciu. 14 grudnia fundusz Ark Invest nabył 5 milionów akcji Coinbase. Struktura własnościowa giełdy wskazuje, że jej długoterminowe przetrwanie leży w interesie jednych z największych funduszy inwestycyjnych na świecie. Giełda Binance może być postrzegana przez interesariuszy jako ograniczająca przychody i bazę użytkowników konkurencja.

Jak uważacie, czy Binance zdoła utrzymać swój status lidera? Czy Wall Street prowadzić będzie kampanię przeciwko Chanpengowi Zhao i ujawni okrytą tajemnicą 'spółkę matkę’ największej kryptowalutowej giełdy? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Może Cię zainteresuje:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze