Co jeśli SEC nie zaakceptuje wniosków Bitcoin ETF? Geraci: Rekordowa fala paniki w styczniu 2024

Społeczność inwestycyjna, skupiona wokół kryptowalut 'jak na szpilkach’ czeka na dalszy rozwój wydarzeń, w czasie gdy amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zbliża się do krytycznej decyzji w sprawie zatwierdzenia spotowego funduszu giełdowego Bitcoin (ETF). Tymczasem analityk Nate Geraci niedawno wypowiedział się na temat potencjalnego wpływu decyzji SEC. Oczekuje znacznego cofnięcie rynku, jeśli ETF nie zostanie zatwierdzony. Premia za ryzyko spada. Negatywna odpowiedź z komisji może kosztować Bitcoina spadek do 20,000 USD.

„Jeśli spot bitcoin ETF nie zostanie zatwierdzony w styczniu, może to być jeden z większych spadków w historii kryptowalut” – zauważył. To powiedziawszy, analityk pozostaje przekonany, że szanse na zatwierdzenie takiego produktu przez SEC są bliskie 100%. Cena Bitcoina osiągnęła 45 000 USD po raz pierwszy od 2022 roku. Od tego czasu, główną kryptowalutę spotkała dynamiczna jednodniowa korekta, trzecia największa w całym 2023 roku. Wzrost wynikał w dużej mierze z optymizmu, że SEC zatwierdzi wniosek o ETF złożony między innymi przez Blackrock.Jeśli miałoby do niego nie dojść, spadki byłyby nieuniknione.

Nie tylko wspominiany Nate Geraci ale i pozostali analitycy są optymistami. Bloomberg Intelligence szacuje, że rynek ETF spot-Bitcoin może urosnąć do 100 miliardów dolarów. Potencjalna instytucjonalizacja Bitcoina jest narracją zyskującą na popularności. Zawiera pewne podobieństwa do akceptacji funduszy ETF spot, na złoto. Miało to miejsce na początku XXI wieku. Jednak rynek nie jest pozbawiony obaw. Faktem jest , że decyzja SEC może potencjalnie wzmocnić lub złamać rodzący się sektor, z instytucjami na pokładzie.

Źle dla giełd?

Niektórzy analitycy ostrzegają, że decyzja SEC może wywołać niepożądane konsekwencje dla giełd kryptowalut. Kilku obserwatorów branży oczekuje, że spot BTC ETF może wystartować na początku 2024 r. To w połączeniu z nadchodzącym zmniejszeniem o połowę nagrody za blok Bitcoina spodziewanym w kwietniu, zdaniem CEO Blockstream, Adama Backa, może spowodować wzrost BTC do 100 000 USD. Inni znani wielbiciele Bitcoina, tacy jak dyrektor generalny Jan3 Samson Mow, sugerowali nawet, że zatwierdzenie spotowego ETF Bitcoina w USA może nawet doprowadzić Bitcoina do poziomu 1 miliona dolarów w ciągu dni lub tygodni. Ale prognoza nie jest tak optymistyczna dla scentralizowanych giełd kryptowalut. Według wspomnianego, zajmującego się funduszami ETF Nate’a Geraciego czy analityka Bloomberg ETF Erica Balchunasa.

Spadek obrotów

Według Geraciego, detaliczni kupujący i sprzedający Bitcoin ETF skorzystają z podstawowej instytucjonalnej realizacji transakcji i prowizji. Z drugiej strony, użytkownicy detaliczni giełd kryptowalut otrzymają 'realizację transakcji detalicznych i prowizje’, zauważył Geraci, podkreślając, że będą one musiały ulec poprawie, aby konkurować z ETF-em spot Bitcoin. Z kolei analityk Bloomberg ETF, Eric Balchunas, podkreślił, że spot Bitcoin ETF będzie kosztował 0,01%, co jest dość niską opłatą za handel ETF.

Koszty transakcyjne na giełdach takich jak Coinbase sięgają 0,6%, w zależności od kryptowaluty, wielkości transakcji i par handlowych. Jak wpłynęłoby to na skalę obrotu Bitcoinem na 'drogich’ giełdach? Warto podkreślić jednak, że detaliczny handel Bitcoinem odbywa się w większości poza USA. Inwestorzy spoza Stanów nie uzyskają możliwości inwestycji w spotowy, amerykański ETF zatem skala problemu wygląda na nieco wyolbrzymioną.

Spot Bitcoin ETF oczywiście stworzy większą konkurencję cenową w branży kryptowalut. Być może podpowie inwestorom by wyciągali pieniądze z giełd… Te nadal wydają ogromne kwoty na reklamowanie swoich usług podczas wydarzeń takich jak Super Bowl. Wg. analityka Bloomberga to 'byłby to ostatni Crypto Super Bowl’ gdyby uruchomiono fundusze ETF. Ocenił, że giełdy crypto miały niesamowicie wysokie opłaty i wciąż nie są konkurencyjne. Parafrazując jego komentarz, korzystają one z ludzkiej chciwości, momentum oraz ignorancji użytkowników. W 2022 r. giełda Coinbase zarobiła 2,4 mld USD na opłatach transakcyjnych. Od inwestorów instytucjonalnych i detalicznych. To stanowiło 77% całkowitego przychodu netto (3,1 mld USD). Firma pracuje nad zmniejszeniem swojej zależności od opłat transakcyjnych.

Może Cię zainteresuje:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze