Burza wokół Bitcoin ETF. Ekspert: dlaczego ktokolwiek chciałby za to płacić?
Kevin O’Leary, znany inwestor z „Shark Tank”, podczas niedawnego wywiadu z Fox Business, podzielił się swoimi zastrzeżeniami dotyczącymi funduszy inwestycyjnych ETF opartych na Bitcoin. Jego komentarze zwracają uwagę na opłaty związane z ETFami oraz ich wpływ na rynek kryptowalut.
ETFy Bitcoin: wyższe opłaty, większe obawy
O’Leary podkreślił, że opłaty za ETFy Bitcoin, wahające się od 0,21% do 1,5%, mogą być niekorzystne dla inwestorów długoterminowych. Wyraził swoje zdziwienie, dlaczego ktokolwiek chciałby płacić dodatkowe opłaty za inwestycje w Bitcoin, zwłaszcza jeśli traktuje go jako „cyfrowe złoto”.
Jego zdaniem, ETFy nie dodają wartości dla takich inwestorów. O’Leary zaznaczył, że chociaż pojawienie się tych produktów finansowych może być widziane jako postęp w regulacji kryptowalut w USA, to jednak nie przekłada się to na korzyści dla wszystkich.
Przewidywania rynkowe O’Leary’ego
Inwestor przewiduje, że w długoterminowej perspektywie na rynku przetrwają tylko niektóre z ETFów. Według niego dominować będą duże firmy takie jak Fidelity i BlackRock, dzięki rozległym sieciom sprzedaży. Wskazuje również, że większość instytucji finansowych nie interesuje się ETFami ze względu na wysokie opłaty. Jego komentarze rzucają światło na przyszłość ETFów Bitcoin i potencjalny wpływ na rynek.
Opinie są szczególnie istotne w kontekście rosnącej popularności kryptowalut i ewoluujących regulacji rynkowych. Wypowiedzi O’Leary’ego pokazują na istotne aspekty rynku ETFów Bitcoin, które mogą wpłynąć na decyzje inwestycyjne zarówno indywidualnych inwestorów, jak i dużych instytucji. W kontekście rosnącej świadomości ekologicznej i debat na temat wpływu kryptowalut na środowisko, jego uwagi o opłatach ETF mogą mieć jeszcze większe znaczenie.
Zobacz także: Wielkie plany i innowacje. Dlaczego rok 2024 może należeć właśnie do Cardano?
Odbiór wypowiedzi w społeczności krypto
Reakcje na komentarze O’Leary’ego w świecie kryptowalut są mieszane. Niektórzy podzielają jego sceptycyzm co do opłat ETFów i długoterminowych korzyści płynących z inwestowania w te produkty. Inni natomiast widzą w zatwierdzeniu ETFów przez SEC krok w kierunku szerszej akceptacji i regulacji kryptowalut. O’Leary, poprzez wypowiedzi przyczynia się do ważnej debaty na temat przyszłości inwestycji w kryptowaluty i ich miejsca w systemie finansowym.
Może Cię również zainteresować: