O mały włos, a bitcoin spadłby do zera
Bitmex nie pozwolił w ubiegłotygodniowy Czarny Czwartek na całkowite załamanie się rynku bitcoina do zera.
W ubiegłym tygodniu bitcoin odnotował najniższy kurs w tym roku, poniżej 4 tys. dolarów. Według analityków i traderów, spadek ten był bezpośrednio związany z zamykaniem, likwidacją pozycji na giełdzie kontraktów terminowych BitMex.
W nocy, 13 marca, giełda BitMex wstrzymała pracę na ok. 60 min, jak poinformowano na Twitterze, z powodów technicznych, sprzętowych. Stało się to w czas, kiedy bitcoin odnotowywał największe spadki.
Between 02:16 and 02:40 UTC 13 March 2020 we became aware of a hardware issue with our cloud service provider causing BitMEX requests to be delayed. Normal service resumed at 03:00 UTC. As a reminder, latest system updates can be found on our status page https://t.co/fVa1FAqSEW
— BitMEX (@BitMEXdotcom) March 13, 2020
Po zatrzymaniu pracy silnika giełdy, bitcoin odbił się i zaczął wracać na swoje uprzednie pozycje. Incydent ten stał się podstawą teorii wysnutych później przez społeczność.
Szalona teoria
Prezes giełdy kryptoderywatyw FTX podejrzewa, że BitMex wcale nie miał problemów technicznych z platformą. Twierdzi on bowiem, że giełda celowo wstrzymała działalność platformy, aby powstrzymać masową likwidację pozycji i utratę płynności do tego stopnia, że bitcoin spadłby do zera.
1) Insane theory of the day: there was no BitMEX hardware issue.
— SBF (@SBF_Alameda) March 13, 2020
Teoria mówi, że BitMex miał wybór: albo pozwolić bitcoinowi spaść do zera, albo zatrzymać platformę na godzinę i pozwolić mu się odbić. Giełda Deribit, która jest podobną platformą do BitMex, rzekomo, wykonała identyczny ruch w tym samych czasie. To dwie największe tego rodzaju giełdy.
Bitmex odpowiedział na oskarżenia, potwierdzając, że to tylko “szalona teoria”, przedstawiając rzekomy dowód na problemy sprzętowe.
„Insane” is right. Sam, you know better than to deal in this type of conspiracy theory, especially since you operate a platform in the space and under pic.twitter.com/NvNvUrYg0I
— BitMEX (@BitMEXdotcom) March 13, 2020
Prezes FTX nie jest jednak odosobniony w swoich teoriach. Inni również twierdzą, iż to nie był błąd kryptowalutowego rynku, tylko BitMexa.
With the insurance fund having lost 0btc from this crash, I feel like I need to post my thoughts about the events of March 13th. The following thread is my opinion on what happened on Bitmex during the crash, an opinion that has been refuted by Bitmexhttps://t.co/WgT2Bw60Qb
— lowstrife (@lowstrife) March 14, 2020
/1
This wasn’t a #crypto market failure. It wasn’t a #bitcoin failure. It was a bitmex failure.
— Crypto₿uzz (@cryptobuzznews) March 15, 2020
What’s amazing is there seems to be little backlash on twitter about this compared to $xrp wicking down a few % and some moron who was on really high leverage getting liquidated. $xbt pic.twitter.com/L2d1yJGNGz
Wyjaśnienia
Wczoraj Arthur Hayes, prezes i założyciel giełdy BitMex obwieścił na Twitterze, iż zbierają dane i w ciągu najbliższych kilku dni wszystko wyjaśnią. Samuel Reed, odpowiedzialny na technologię w Bitmex, przedstawił kolejne fakty. Sam pisze, iż w nocy, 13 marca, giełda znalazła się pod atakiem botnetu, którego również dokonano 15 marca.
I know there are questions and concerns following the events from the past 72 hours. We have been listening and my team has been gathering the facts. We will be addressing these questions and concerns transparently and comprehensively over the coming days.
— Arthur Hayes (@CryptoHayes) March 16, 2020
Sprawa jest rozwojowa, czekamy na wyjaśnienia giełdy Bitmex.