GrayScale zainteresowane ubieganiem się o prawo emisji ETF na bitcoin
Zatwierdzenie przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd w Stanach Zjednoczonych możliwości działania dla funduszu typu Bitcoin Exchange-Traded Fund (ETF) jest oczekiwane od wielu lat. Każdy, od CBOE po Gemini, złożył już wniosek o ETF. Żadnej z tych i wielu innych firm nie udało się jednak (jak do tej pory) uzyskać „zielonego światła” ze strony SEC.
Pomimo ciągłego odrzucania wniosków, firmy z branży kryptowalut nadal dążą do uzyskania pozwolenia na działanie ETF Bitcoin. Uważa się, że jest to jeden z kluczowych instrumentów, które doprowadzą do jeszcze większego postępu w sektorze cyfrowych monet.
Dyrektor generalny Grayscale, Michael Sonnenshein, oświadczył, że firma z przyjemnością złoży wniosek o ETF, jeśli tylko regulator da ku temu zielone światło.
Grayscale ma apetyt ETF
Taki właśnie sentyment został wyartykułowany podczas niedawnego wywiadu dla Markets Insider przez dyrektora generalnego Michaela Sonnensheina, który powiedział: „Kiedy otrzymamy sygnał, że być może mają większy komfort i dostrzegli dojrzałość niektórych elementów rynku, będziemy nadal brać udział w tych dyskusjach”.
Obecnie istnieją spekulacje, że Grayscale zamierza niebawem złożyć wniosek o ETF. Domniemania opierają się na podstawie informacji o wielu ofertach pracy, które sugerują, że gigant inwestycyjny szykuje się w przyszłości do ETF-owego debiutu.
ETF na bitcoiny to już mocno przedłużająca się telenowela w USA, zwłaszcza w porównaniu z innymi jurysdykcjami, takimi jak Kanada, gdzie trzy z nich zostały już zatwierdzone. SEC rozważa obecnie szereg wniosków, aczkolwiek Sonnenshein uważa, że jest to kwestia tego, kiedy ETF otrzymają zgodę, a nie czy w ogóle. Grayscale wydaje się nie spieszyć z odgadnięciem decyzji komisji, ponieważ tak czy inaczej, i tak ostatecznie leży ona w jej rękach:
„Z pewnością dostrzegamy pozytywną otwartość ze strony naszych inwestorów, ponieważ nie tylko wprowadzamy na rynek więcej produktów, ale także myślimy o oferowaniu dodatkowych struktur produktów. W rezultacie z pewnością chcemy mieć pewność, że nadal będziemy w stanie sprostać wymaganiom inwestorów”– powiedział Sonnenshein.
Czekając na „bitcoinowe ETF”
Wiele firm, takich jak JPMorgan, uruchomiło narzędzia inwestycyjne, które oferują pośrednią ekspozycję na bitcoiny, co niektórzy uważają za sposób na obejście organów regulacyjnych, pozwalając jednocześnie inwestorom na korzystanie z kryptowalut. Niezależnie od tego, jak twierdzi Sonnenshein, ETF na bitcoin zostałby prawdopodobnie dobrze przyjęty przez społeczność i rynek.
Przy obecnej popularności kryptowalut, a zwłaszcza bitcoina, można mieć tylko nadzieję, że ETF na bitcoin pojawi się w Stanach Zjednoczonych raczej wcześniej niż później.
Może Cię zainteresować:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.