Dramat trwa dalej – 8 tydzień Bessy. Kiedy skończą się spadki ceny BitCoina?
Najdłuższa bessa Bitcoina trwa dalej. Wczoraj, po raz 8 z rzędu świeca tygodniowa zamknęła się ze spadkiem, oznacza to, że obserwujemy kontynuację spadków, których początek zaczął się pod koniec marca. Czy możemy spodziewać się w końcu odwrócenia trendu, czy też powinniśmy oczekiwać dalszych spadków?
Inwestorzy są podzieleni
W minionym tygodniu rynek handel był znacznie spokojniejszy niż pomiędzy 3 a 9 maja. Cena ostatecznie zamknęła się powyżej psychologicznej bariery 30.000 USD. Czy to jest cisza przed burzą i dalszymi spadkami? Czy może powinniśmy spodziewać się zmiany trendów?
Michaël van de Poppe liczy na wzrosty w tym tygodniu:
Natomiast analiza przeprowadzona przez CoinDesk jest mniej optymistyczna. Portal przytacza dane według których wskaźniki kupna i sprzedaży wynoszą 0,72 i są najwyższe od 12 miesięcy. Wskazują one na to, że inwestorzy spodziewają się dalszych spadków i zabezpieczają przed nimi swoje aktywa. Ponadto portal przytacza dane według których w maju 2021, przed spadkiem ceny o ponad 20 tys. $ wskaźnik ten wynosił 0,96.
Z kolei Matthew Hylland zauważa, że czekamy na zdecydowany ruch na wykresie BTC i on będzie wskazówką, w którą stronę kurs pójdzie w najbliższych dniach:
Korelacja BTC i tradycyjnych rynków pogłębi spadki?
W jednym z ostatnich artykułów pisaliśmy o większej korelacji kursu BTC oraz indeksu S&P 500, przeczytasz o tym tutaj. Oznacza to, że nastroje na rynku kryptowalut są obecne zbliżone z nastrojami na tradycyjnych rynkach. Może to być związane m.in. z większą popularnością kryptowalut niż przed laty.
Wiadomość ta nie jest optymistyczna, ponieważ według portalu Cointelegraph indeks S&P 500 stracił już 20% od swojego szczytu i możemy już oficjalnie mówić o bessie.
Natomiast portal CoinDesk wskazuje na to, że w USA są coraz większe obawy o recesję, natomiast Rezerwa Federalna dąży do stłumienia inflacji, co może pogłębiać niedźwiedzi Rynek.
Może cię zainteresuje:
Od Redakcji:
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.