Bitcoin wyprzedza globalny rynek srebra! Hayes: „cel dla BTC to milion dolarów”
Bitcoin zawstydził sceptyków i pokonał właśnie kolejny fundamentalny kamień milowy w swojej historii. Kurs BTC zbliżył się wczoraj niepokojąco blisko legendarnej ceny 100 000 dolarów za token (ATH 89900 USD, aktualnie 87 tys. USD), pokonując tym samym pod względem kapitalizacji całkowitej globalny rynek srebra i zostając oficjalnie ósmym najcenniejszym aktywem na świecie. W poniedziałek wieczór wycena Bitcoina osiągnęła szokujące i niewidziane nigdy dotychczas 1,75 biliona dolarów. Ile brakuje mu do złota?
Kurs BTC pędzi jak opętany, euforia na rynkach
Wzrost Bitcoina o blisko jedną trzecią w przeciągu jednego tygodnia jest zdumiewający i wynika z kilku nakładających się na siebie czynników. Jak pisaliśmy w specjalnym analitycznym tweecie na naszym profilu X (dawniej Twitter):
- Trump rozwija „blockchainowy biznes” w USA.
- Fed obniża stopy procentowe (już 75 pb od września), z możliwą obniżką o kolejne 100 pb w nadchodzącym roku.
- Chiny kontynuują luzowanie polityki pieniężnej, co sprzyja aprecjacji na rynkach azjatyckich.
- Pojawia się szansa na Bitcoin Act, czyli utworzenie strategicznej rezerwy BTC w USA (skup 1 mln BTC w perspektywie kilku lat).
- Apetyt na ryzyko rośnie, a indeksy osiągają historyczne szczyty (ATH).
- Zwiększa się popyt na aktywa nieskorelowane z tradycyjnymi rynkami, co napędza zainteresowanie funduszy hedgingowych.
- Rosną szanse na kolejne zakupy BTC przez prywatne firmy (czy Microsoft może zainicjować trend?).
- Konsumenci w USA i Europie pozostają stosunkowo silni, mimo licznych zawirowań w ostatnich latach.
- Wzrosty napędzają wiarę w ich trwałość, tworząc efekt samospełniającej się przepowiedni.
- Efekt FOMO wśród wielu indywidualnych traderów.
- Instytucje typu „trend tracking” śledzą przepływy do ETF-ów i zwiększają dźwignię finansową.
- Rekordowe zainteresowanie BTC jako „aktywem emerytalnym.”
- Coraz więcej firm i funduszy rozważa alokację choćby 1% swoich zasobów w BTC (obecna kapitalizacja rynku to ok. 1,5 bln USD).
Bitcoin cenniejszy niż srebro, kolejny przystanek: największe spółki i złoto
Dzięki ostatniemu rajdowi Bitcoin pokonał właśnie globalny rynek srebra pod względem wartości. Eksperci podkreślają, że jeśli kurs BTC przekroczy 90 000 USD (co może mieć miejsce już niedługo), prawdopodobnie (ceteris paribus) wyprzedzi w rankingu kolejnego giganta — saudyjski koncern naftowy Saudi Aramco, którego udziały są siódmym najcenniejszym aktywem inwestycyjnym na świecie pod względem kapitalizacji całkowitej.
Najcenniejszym aktywem pozostaje cały czas final boss, czyli złoto, które stanowi de facto globalne aktywo rezerwowe dla jednostek, instytucji i całych państw. Za szlachetnym kruszcem plasują się tymczasem spółki z USA takie jak znani wszystkim NVIDIA, Apple, Microsoft, Google oraz gigant e-commerce – Amazon.
Analitycy platformy The Kobessi Letter zaznaczają, że „fakt, iż wartość złota jest wciąż dziesięciokrotnie wyższa od Bitcoina, pokazuje zarówno majestat złota, jak i potencjał do aprecjacji Bitcoina w przyszłości.”
Czy doczekamy się flippeningu złota przez „cyfrowe złoto”, jak często nazywane jest dziecko Satoshiego Nakamoto?
Arthur Hayes widzi szansę na astronomiczną aprecjację kryptowaluty
Rajd Bitcoina skłonił tymczasem współzałożyciela giełdy BitMEX, analityka i tradera kryptowalut Arthura Hayesa, do podzielenia się ze swoimi czytelnikami na blogu odważnymi prognozami. W najnowszym wpisie Hayes sugeruje, że Bitcoin może osiągnąć nawet cenę 1 milion dolarów za sztukę, pod warunkiem, że dotychczasowa polityka gospodarcza USA ulegnie wyraźnym zmianom.
Hayes twierdzi, że nadchodząca administracja prezydenta Trumpa może zdecydować się przyjąć model chiński: zwiększyć podaż pieniądza w celu stymulowania wzrostu gospodarczego i pobudzenia kulejącej rodzimej produkcji. „Jeżeli to nastąpi, Bitcoin stanie się atrakcyjnym zabezpieczeniem przed inflacją i deprecjacją waluty,” komentuje.
W opinii Hayesa, osłabienie dolara spowoduje, że inwestorzy coraz bardziej będą poszukiwać alternatywnych aktywów, w tym Bitcoina, jako zabezpieczenia przed ewentualną deprecjacją. Co więcej, rosnąca popularność najstarszej kryptowaluty jako aktywa przeciwstawnego do tradycyjnych walut mogłoby wynieść go na nowe, dotychczas nieosiągalne poziomy.
Jako target cenowy Hayes podaje 1 milion dolarów za sztukę kryptowaluty Bitcoin.
Czy to realne? Czas pokaże.