Bitcoin rośnie, akcje USA bez zmiany kierunku, a rozmowy celne z UE utknęły w martwym punkcie. Co dalej?

Bitcoin pokazuje siłę, ale rynki akcji i rozmowy handlowe między USA a Unią Europejską nie dają powodów do optymizmu. Wszystko dzieje się w momencie gdy inwestorzy szukają oznak stabilizacji po tygodniach zawirowań, a sytuacja geopolityczna wciąż generuje niepewność.

Bitcoin odzyskuje siły, ale zmienność nadal wysoka

Dzisiaj Bitcoin osiągnął dzienny szczyt na poziomie 86 429 USD, zanim skorygował się do 84 335 USD, kończąc dzień z 0,47% wzrostem. W przeciwieństwie do giełd papierów wartościowych, zmienność na rynku kryptowalut pozostała wysoka.

Inwestorzy postrzegają Bitcoina jako aktywo antyinflacyjne i potencjalne zabezpieczenie przed skutkami wojny handlowej, co może tłumaczyć jego relatywną siłę mimo globalnych napięć. Ruchy Bitcoina wskazują na gotowość uczestników rynku do podejmowania ryzyka – przynajmniej na krótki termin. To także oznaka, że traderzy szukają alternatyw dla niestabilnych i przewidywalnych aktywów tradycyjnych.

Giełdy amerykańskie w zawieszeniu – niepewność wokół ceł wciąż obecna

W poniedziałek główne indeksy giełdowe w USA nie wykazały wyraźnego kierunku. S&P 500 wzrósł o zaledwie 0,04%, Dow Jones spadł o 0,04%, a Nasdaq o 0,06%. To wyraźna zmiana w stosunku do poprzedniego tygodnia, gdy rynki doświadczyły gwałtownych wahań w reakcji na wypowiedzi Donalda Trumpa oraz doniesienia o potencjalnych stawkach celnych. Mimo 90-dniowego wstrzymania nowych ceł, brak postępów w negocjacjach utrzymuje inwestorów w stanie niepewności. Rynki liczą na kompromis, ale tempo rozmów nie nastraja optymistycznie.

Rozmowy USA–UE w martwym punkcie, Chiny nadal w grze

Negocjacje handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską utknęły. Propozycja UE dotycząca zniesienia ceł na towary przemysłowe (tzw. układ zero-za-zero) została odrzucona przez administrację Trumpa. Powód? Według USA wiele państw członkowskich stosuje niewidoczne bariery handlowe, takie jak dopłaty, przepisy sanitarne czy podatek VAT, które de facto ograniczają eksport. Tymczasem rozmowy z Chinami również nie przynoszą przełomu, choć decyzja o wyłączeniu smartfonów z 145% taryfy przyniosła chwilowe ukojenie rynkom technologicznym, zwłaszcza takim gigantom jak Apple. Co to wszystko oznacza? Że globalne napięcia handlowe trzymają rynki w szachu. Bitcoin pokazuje potencjał do wzrostu ale bez przełomu w negocjacjach – cła pozostaną głównym czynnikiem ryzyka dla inwestorów w nadchodzących tygodniach.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.