Bitcoin jako bezpieczna przystań. Miliarder wskazuje kontrowersyjny warunek

Bitcoin jest w zdecydowanie lepszej formie, niż jeszcze kilka tygodni temu. To przekłada się na nastroje, pozytywne komentarze oraz prognozy. Autorem jednej z najnowszych optymistycznych prognoz jest Mark Cuban. Miliarder ocenił, że Bitcoin może stać się „globalną bezpieczną przystanią”. Zdaniem Cubana jest jeden warunek do spełniania, by tak się stało. I tu jest problem, bo z pewnością nie każdy zgodzi się z jego zdaniem.

Jeśli Trump wygra wybory, Bitcoin stanie się „globalną bezpieczną przystanią”

Mark Cuban to znany amerykański miliarder, właściciel Dallas Mavericks (NBA) i krypto inwestor. Jego opinie i komentarze często są cytowane przez media branżowe. Opinie miliardera są szeroko komentowane przez społeczność. Jego najnowsza wypowiedź może przejść do historii jako ta, która wywołała najwięcej reakcji.

Miliarder jest przekonany, że Bitcoin stanie się „globalną bezpieczną przystanią”, ale jest jeden warunek. Według Cubana ta wizja może się zrealizować tylko pod rządami Trumpa. Cuban sądzi, że polityka niskich podatków i wysokich ceł, którą proponuje Donald Trump, może spowodować gwałtowny wzrost znaczenia i wartości Bitcoina. Jak stwierdził biznesmen: „Niższe stawki podatkowe i cła mogą wywołać inflację. Połącz to z globalną niepewnością co do geopolitycznej roli USA i wpływu na dolara amerykańskiego jako walutę rezerwową, a otrzymasz idealną konfigurację do przyspieszenia cen BTC”.

Źródło: https://x.com/mcuban/status/1813591281970348264

Cuban jest przekonany, że w takiej sytuacji „BTC może być tym, co kraje i osoby będą chciały kupić, aby chronić swoje oszczędności. […] Może to sprawić, że BTC stanie się dokładnie tym, co wyobrażają sobie jego zwolennicy: walutą globalną”.

Biznesmen sądzi, że duże poparcie dla Trumpa ze strony firm z Doliny Krzemowej wynika z wiary, że zmiany w SEC jakie zaprowadziłyby Trump, doprowadzą do pro kryptograficznych zmian, które ułatwią prowadzenie biznesów firmom z tej branży. Jednocześnie poparcie dla Trumpa, którego udzielają mu biznesmeni z Doliny Krzemowej, dowodzi, zdaniem miliardera, niezadowolenia z polityki wobec kryptowalut administracji obecnego prezydenta.

Wśród znanych inwestorów, którzy poparli Trump są m.in. Joe Lonsdale (8VC), Marc Andreessen, Ben Horowitz (Anderssen Horowitz) oraz bliźniacy Cameron i Tyler Winklevoss (Gemini).

Poparcie Trumpa dla kryptowalut jest nieszczere?

Wypowiedzi Marka Cubana zbiegły się w czasie z szeroko komentowanym wpisem VItalika Buterina na jego blogu. Buterin poświęcił cały tekst na zwrócenie uwagi na polityków, którzy wykorzystują kryptowaluty, by zbić kapitał polityczny.

Współzałożyciel Ethereum sugeruje, że wielu polityków, którzy deklarują swoje poparcie dla branży, robi to tylko dla rozgłosu. Ponadto Buterin zwraca uwagę, że ich wypowiedzi i twierdzenia są zwykle powierzchowne. Bardziej precyzyjne pytania o szczegóły dotyczące kryptowalut mogłyby obnażyć ich prawdziwe zamiary.

Źródło: https://x.com/VitalikButerin/status/1813621264017207581

Ponadto Buterin radzi, by weryfikować aktualne wypowiedzi polityków, którzy deklarują poparcie dla kryptowalut, z ich przeszłymi komentarzami na ten temat. Bowiem często okazuje się, że ich poglądy nagle się zmieniają. Zwykle w trakcie kampanii wyborczych, gdzie liczy się każdy głos.

Chociaż Vitalik Buterin nie odnosi się bezpośrednio do Donalda Trumpa, trudno nie odnieść jego tekstu do kandydata republikanów na prezydenta. Obecnie Trump uchodzi za polityka, który niemalże całym sercem wspiera Bitcoina i branżę kryptowalut. Chociaż w przeszłości często wypowiadał się o kryptowalutach bardzo negatywnie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.