Bitcoin przed 'krzyżem śmierci’? Opór przy 25 000 USD i kolejne spadki

Bitcoin znowu po 20 000 USD? Spadki mogą wrócić, ponieważ bezrobocie w USA uderzyło w poziom najniższy od 54 lat co może sprawić, że Fed nie będzie chciał szybko zrezygnować z podwyżek stóp procentowych i utrzyma je na wysokich poziomach. Kupujący Bitcoina mogą mieć szansę „załadować się” poniżej $22 000 na fali statystyk zatrudnienia. Bitcoin zareagował najpierw spadkiem na mocne dane o bezrobociu w USA za styczeń, które pobiły oczekiwania i spadły do najniższego poziomu od 1969 roku. Średnia godzinowa płaca w USA była zgodna z prognozą 0,3% wzrostu. Cena BTC zdążyła wymazać początkowe spadki ponieważ rynki oczekują, że inflacja wciąż będzie spadać i nie przejęły się nawet słabymi wynikami Apple, Amazona i Alphabet.

Indeks zatrudnienia w sektorze cywilnym USA. Źródło: Bureau of Labor Statistics

O ile gospodarka USA rzeczywiście może uniknąć recesji w obecnych warunkach, istnieje szansa że te będą musiały stać się dużo bardziej restrykcyjne nim Fed zacznie obniżać stopy. Po tak silnym odczycie NFP rynek widzi szansę na kolejną podwyżkę stóp już nie tylko w marcu ale i w maju i jeśli dynamika inflacji w najbliższym odczycie nie zostanie zachowana, możemy obserwować kolejną falę awersji do ryzyka ponieważ okaże się, że cykl zacieśniania będzie mógł trwać dużo dłużej, nie mówiąc już o spadku stóp procentowych. Mocna gospodarka to zwykle duże wydatki. Jeśli teraz Fed wygasi cykl istnieje szansa, że inflacja wróci a historycznie nie wyglądało to optymistycznie ponieważ jej powrót zwykle był jeszcze bardziej dotkliwy dla rynków i Fedu.

Wszyscy czekają na 25 000 USD?

Ten poziom wydaje się pierwszym istotnym poziomem, wyznaczonym przez maksima z lata 2022 roku. Skoro indeksy giełdowe zdołały je już pokonać, dlaczego nie miałby zrobić tego Bitcoin? Patrząc jednak na ilość traderów, którzy obstawiają dalsze wzrosty (premia w byczych stopach finansowania) możemy stać się świadkami spadku cen ponieważ kryptowaluty zwykle nie robią tego, czego oczekuje większość inwestorów. Tak jak niewielu wierzyło, że 16 000 USD będzie dołkiem, tak teraz niewielu wierzy w korektę na poziomie 25 000 USD. Czy to w jakikolwiek sposób wpływa na cenę? Jeśli oprzeć się na szybkiej analizie, owszem – wpływa, ale zwykle w odwrotny do tych założeń sposób.

Krzyż śmierci

Średnia SMA50 (czerwona) zbliża się do przecięcia SMA200 na interwale tygodniowym tworząc niedźwiedzią formację 'krzyża śmierci’. Źródło: Tradingview

Bitcoin wyraźnie przygotowuje się do walki z główną linią trendu i nie zdołał jeszcze pokonać 200 sesyjnej średniej na interwale tygodniowym. Jak dotąd 50-tygodniowe i 200-tygodniowe średnie kroczące (WMA), przy czym bykom nie udało się jak dotąd ich re-testować, nie mówiąc już o pokonaniu oporu. Według wieli analityków BTC przetestuje kluczowe średnie by potwierdzić, czy wybicie na fali makro było rzeczywiście zmianą trendu czy tzw. pułapką na byki. Obecnie BTC spędził więcej czasu poniżej WMA200 niż kiedykolwiek poniżej 200WMA, kluczowego aspektu rynku niedźwiedzia z 2022 roku, który wyróżnił go spośród innych w swojej historii. Ponadto, dwie kluczowe średnie tygodniowe tworzą formację znaną jako 'krzyż śmierci’, która statystycznie najczęściej wskazuje głębsze osłabienie.

Dla rynków dobrze jest dobrze, a źle – też dobrze (!)

Ten niedorzeczny tytuł jest tylko pozornie głupi. Rynki finansowe interpertują obecnie każde dane makro na swoją korzyść, co historycznie nigdy nie kończyło się dobrze. Jeszcze niedawno słabe dane były dobrze przyjmowane przez inwestorów i powodowały wzrosty aktywów, a mocne dane – ich spadek – ponieważ wtedy jednak inflacja wciąż rosła. Dziś mocne dane z gospodarki upewniają byki, że gospodarka nie skurczy się za bardzo przed wygaszeniem cyklu podwyżek przez Fed (rynek zakłada, że nastąpi on szybciej niż później) co oczywiście powinno wesprzeć przychody spółek i napędzić ryzykowne aktywa. W tym wypadku rynek zakłada jednak, że Fed będzie skłonny szybciej wygaszać cykl ryzykując powrót inflacji, lub że presja cenowa nie wzrośnie mimo, że wydatki konsumentów (ostatecznie zmieniające się w przychody spółek) wzrosną! Czy nie wygląda to absurdalnie? Z kolei słabe dane rynek widzi jako szansę na to, że Fed jeszcze szybciej zrezgynuje z dalszego zacieśniania i zgodnie z życzeniami kupujących będzie pivotował wstrzymując podwyżki stóp i szybko tnąc je w obawie, że gospodarka złapałą zbyt dużą zadyszkę. Historycznie jednak scenariusz taki prowadził do głębokich spadków na giełdach ponieważ średnio przychody firm topniały w recesji o 30 do 40%. W ten sposób w sytuacji win-win powstała sytuacja lose-lose – pozornie mało prawdopodobna, z drugiej strony jednak bardziej możliwa ponieważ pokazuje, że negatywne skutki potężnego dodruku z 2020 i 2021 muszą się pojawić, a rynek na dobre jeszcze ich nie odczuł i chce przejść przez rzekę suchą stopą.


Może Cię zainteresuje:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze