Bitcoin bardziej stabilny niż topowe akcje. BTC dojrzewa

Bitcoin bardziej stabilny niż topowe akcje. BTC dojrzewa

Choć wielu wciąż postrzega Bitcoina jako ryzykowną i niestabilną inwestycję, dane mówią coś zupełnie innego. W ostatnich tygodniach jego zmienność spadła poniżej poziomu największych amerykańskich akcji – w tym gigantów takich jak Amazon, Apple czy Google. Czy to znak, że krypto zaczyna dojrzewać? A może dopiero teraz staje się „bezpieczną przystanią”? Sprawdź, co pokazują dane i dlaczego nawet wojna nie jest w stanie go już wytrącić z równowagi.

Bitcoin kontra topowe akcje: kto dziś bardziej się waha?

Jeszcze kilka lat temu takie porównanie byłoby uznane za żart. Dziś zaś Bitcoin wykazuje niższą zmienność niż indeksy S&P 500 i NASDAQ 100. Według danych Bitwise z 23 czerwca 2025 roku, 60-dniowa zrealizowana zmienność Bitcoina wyniosła zaledwie 27–28%. Dla porównania, akcje z indeksu S&P 500 zanotowały 30%, NASDAQ 100 aż 35%, a słynna „Wielka Siódemka” – w tym Google i Apple – sięgnęła nawet 40%.

Co to oznacza? Przede wszystkim to, że Bitcoin przestaje być postrzegany jako najbardziej kapryśny uczestnik rynków finansowych. I to mimo licznych napięć geopolitycznych, wojen czy wzrostu stóp procentowych. Inwestorzy zaskakująco spokojnie reagują na niepokoje, nie wyprzedając BTC w panice.

Co więcej, ostatni atak USA na Iran spowodował spadek kursu BTC o zaledwie 6%, podczas gdy w przeszłości podobne wydarzenia potrafiły wywołać 20% korektę. To pokazuje, że rynek zaczyna traktować Bitcoina coraz bardziej dojrzale.

Koncentracja i cierpliwość: kto trzyma Bitcoina?

Za wzrost stabilności może odpowiadać też coraz większa dominacja długoterminowych posiadaczy BTC. Z raportu Gemini i Glassnode wynika, że ponad 14,5 miliona bitcoinów (czyli blisko 70% całkowitej podaży) znajduje się w rękach inwestorów, którzy nie ruszają swoich środków przez wiele miesięcy, a nawet lat.

Co ciekawe, aż 30% całkowitej podaży kontroluje zaledwie 216 podmiotów. To giełdy, fundusze ETF, firmy posiadające BTC w rezerwach oraz instytucje finansowe. Taka koncentracja własności powoduje, że podaż Bitcoina na rynku jest ograniczona, a popyt – szczególnie instytucjonalny – rośnie. Efekt? Naturalna presja wzrostowa na kurs.

To sprawia, że Bitcoin nie tylko stabilizuje się, ale także staje się aktywem o coraz bardziej przewidywalnym zachowaniu. A im bardziej przewidywalny rynek, tym większa skłonność dużych graczy do wejścia z poważnymi kapitałami.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.