Dyrektor generalny i założyciel Digital Currency Group i nowej firmy Yuma, Garry Silbert, wierzy, iż Bittensor (TAO) może być równie transformacyjny jak Bitcoin. Silbert, zgodnie z globalną 'modą’ zwraca uwagę na sztuczną inteligencję, a dokładnie na jej zdecentralizowaną wersję, czyli ekosystem Bittensor. Niektórzy w branży kiwają głowami, a inni twierdzą, że potencjał sieci TAO był widoczny od dawna. Aktualnie kapitalizacja projektu to 3.5 mld USD.
Zatrudniająca na początku 25 pracowników Yuma będzie działać jako akcelerator dla startupów chcących zbadać możliwości Bittensor. Oraz jako biznesowy inkubator do nawiązywania nowych współprac. Zatem Bittensor to zdecentralizowana sieć oparta na sztucznej inteligencji. Stworzona dla ludzi, którzy udostępniają dane i moc obliczeniową do konkretnych działań. Od tłumaczenia tekstu i przechowywania danych po bardziej ambitne projekty.
Silbert podsumował to w ten sposób: „Jeśli zapytasz pięć osób: 'Czym jest Bittensor? Otrzymasz pięć różnych odpowiedzi (…) Jak pamiętasz początki Bitcoina, niektórzy mówili, że to pieniądze, inni, że nowe złoto. Niektórzy powiedzieliby, że to tylko ekosystem blockchain […] Sposób, w jaki patrzę na Bittensor, to sieć World Wide Web oparta na sztucznej inteligencji”.
Sztuczna inteligencja może przekazać zbyt dużo władzy i wpływów ograniczonej grupie firm jak Nvidia, Meta Platforms (Facebook), Microsoft, czy Alphabet (Google). Czy naprawdę TAO w horyzoncie najbliższych dekad okaże się rewolucyjnym systemem AI, pozwalającym na użycie mocy obliczeniowej sieci? Pewne jest jedno. Ewentualna mocniejsza adopcja sieci Bittensor powinna bezpośrednio, pozytywnie wpływać na perspektywę TAO.
Lepsze czasy dla Bittensor?
Zatem w przypadku ostatnich dwóch użytkownicy przekazują swoje dane potężnym komputerom korporacji. Zdecentralizowana sztuczna inteligencja może pomóc tego uniknąć, nie tylko jeśli chodzi o wykorzystanie ogromnych niewykorzystanych zasobów obliczeniowych. Podobny 'antysystemowy’ argument możemy znaleźć m.in. w Filecoinie, który może stanowić pewną alternatywę dla chmury obliczeniowej jak Google Cloud, Azure, czy AWS.
Kryptowaluta Bittensor, znana jako TAO, jest wykorzystywana do motywowania zdecentralizowanych pracowników tj. górników wnoszących do systemu zaawansowane usługi obliczeniowe do określonych zadań i walidatorów w sieci, oceniających jakość ich działań i umożliwiających podział nagród. DCG dokonało pierwszej inwestycji w Bittensor w 2021 roku. W ostatnim czasie TAO dodał m.in. fundusz Grayscale. Yuma dla Bittensor może być czymś podobnym, czym Consensys stał się dla Ethereum.
Silbert wskazał, że „Istnieją dwa rodzaje partnerstw podsieci (…) Prowadzimy akcelerator, więc jeśli jesteś startupem lub przedsiębiorstwem, które ma pomysł i chce poznać świat Bittensor i uruchomić na niej sieć, pomożemy Ci. Następnie mamy inkubator, w którym będziemy współpracować z kimś, kto zbuduje od podstaw nową sieć”. Yuma ma pięć działających podsieci. Kolejne dziewięć jest w fazie rozwoju i powinno zostać uruchomionych w nadchodzących tygodniach.
Evan Malanga, dyrektor ds. przychodów w Yuma przekazał, że: „Mamy wykrywanie ludzi, takie jak podsieci wykrywające boty (…) Mamy podsieci przewidywania szeregów czasowych, które będą dostępne online. Mamy też kilka podsieci akademickich; badania nad sztuczną inteligencją, wykorzystywanie górników w podsieciach do wykonywania tej pracy za nich, niektóre podsieci bezpieczeństwa i podsieci do odgrywania ról. I prognozy sportowe. Dużo prognoz sportowych”. Wszystko to związane będzie z siecią Bittensor.