1,9 mld USD w jeden tydzień! Oto, w jaki sposób Bitcoin zdominował rynek
W ubiegłym tygodniu globalne produkty inwestycyjne oparte na kryptowalutach – w tym ETF-y i instrumenty lewarowane – przyciągnęły 1,9 miliarda dolarów netto. To już dziewiąty z rzędu tydzień z dodatnim bilansem przepływów kapitału, co łącznie daje 13,2 miliarda dolarów od początku roku i podnosi łączną wartość zarządzanych aktywów do 179 miliardów dolarów.
Z danych opublikowanych przez serwis CoinShares wynika, że w tej niecodziennej fali wiodącą rolę odegrał Bitcoin. To właśnie ta kryptowaluta wygenerowała 1,3 miliarda dolarów napływów. Ethereum przyciągnęło kolejne 583 miliony dolarów – należy podkreślić, że jest to jego najmocniejszy wynik od lutego. Na trzecim miejscu w zestawieniu znalazło się XRP z wynikiem 11,8 miliona dolarów, co przerwało jego trzytygodniową serię odpływów.
Bezpieczna przystań znów atrakcyjna
Jak zauważył James Butterfill, dyrektor działu analiz w CoinShares, cyfrowe aktywa – podobnie jak złoto – zyskały w oczach inwestorów i są obecnie uznawane za bezpieczną przystań. Ponadto coraz więcej instytucji finansowych uznaje kryptowaluty za atrakcyjne aktywa dywersyfikujące portfele, co przekłada się na rosnące zainteresowanie funduszami ETF.
Nie jest żadną niespodzianką, że na czele kapitalizacji stoją ETF-y od BlackRock, które odpowiadają aż za 70 proc. tygodniowych napływów. Szczególnie wyróżnia się fundusz iShares Bitcoin Trust (IBIT), stworzony we współpracy z Coinbase, który zebrał już ponad 70 miliardów dolarów – najszybciej w historii wśród ETF-ów. Ethereum kontynuuje swoją najlepszą serię napływów od lutego – łącznie w ostatnich tygodniach zgromadziło około 2 miliardów dolarów, co stanowi 14 proc. jego całkowitych aktywów (ok. 14,9 mld USD). Większość tych środków pochodziła z amerykańskich funduszy typu spot ETF.
Na tle tych wydarzeń również mniejsze altcoiny przyciągają uwagę inwestorów. Fundusze oparte na Sui zyskały 3,5 miliona dolarów, a XRP, po okresie odpływów, przyciągnął rekordowe 11,8 miliona dolarów.
USA nadal bez konkurencji
Zdecydowanym liderem w tej kategorii są Stany Zjednoczone z wynikiem 1,9 miliarda dolarów, co pokazuje, że mamy do czynienia na ryku z dominację amerykańskich inwestorów instytucjonalnych. Szwajcaria, Niemcy i Kanada odnotowały odpowiednio 20,7 mln, 39,2 mln i 12,1 mln dolarów napływów. Z kolei Hongkong i Brazylia doświadczyły odpływów odpowiednio na poziomie 56,8 mln i 8,5 mln dolarów.
Produkty oparte na krótkich pozycjach Bitcoina również zanotowały niewielki wzrost zainteresowania – 3,7 miliona dolarów. Niemniej jednak ich udział w rynku pozostaje marginalny, z aktywami wartymi 96 mln dolarów.
Obecna hossa na rynku kryptowalut wydaje się być napędzana głównie przez działania instytucjonalne, a nie przez inwestorów detalicznych. Jak zauważył analityk Valentin Fournier z BRN, mimo braku jasności co do dalszych działań banków centralnych, rynkowa odporność kryptowalut i powrót algorytmicznych traderów mogą sprzyjać dalszemu wzrostowi, choć możliwe są wahania.
Bitcoin obecnie kosztuje ok. 107 tys. dolarów, notując wzrost o 1,3% w skali tygodnia. Ethereum wzrosło o 5,4%, osiągając poziom 2628 dolarów.
