Nevada Gold Mines | Barrick i Newmont – historia kooperacji cz. 2
Powołana do życia w 2019 r. Nevada Gold Mines, to wspólna operacja typu joint venture dwóch gigantów globalnego miningu – Barrick Gold i Newmont Corporation. Jest to kompleks kilku kopalni złota zlokalizowany w stanie Nevada. Operacja łączy kopalnie Long Canyon, Carlin, Goldstrike, Turquoise Ridge, Phoenix i Cortez oraz planowaną Goldrush w jedno przedsięwzięcie. Podział udziałów to 38.5% dla Newmonta i 61.5% dla Barricka, który pozostaje operatorem przedsięwzięcia.
Amerykańska skarbnica metali szlachetnych
Wydobycie złota w USA za 2019 r. wynosiło 200 ton. Należy powyższe traktować w kategoriach trenu spadkowego w porównaniu z 226 tonami z 2018 r. i 237 tonami z 2017 r. Jednakże wolumen ten daje silną pozycję numer 4 na liście krajów wydobywających żółty metal. W powyższej liczbie, wyraźnie odznaczają się dwa stany. Alaskę, która odpowiadała za około 11% amerykańskiego wydobycia złota autor opisał z końcem września. Natomiast rolę klejnotu koronnego w rodzimym przemyśle wydobycia złota made in USA dzierży Nevada. W 2017 r. odpowiadała ona za 73% podaży pierwotnej, w rok później już za 78% a w 2019 r. 87%.
Nevada to jeden z mniej ludnych (3 mln. mieszkańców) i jednocześnie jeden z „młodszych” członków Unii. Symbolizującą go gwiazdę dodano do flagi amerykańskiej w 1864 r. jako 36. Stolicą stanu jest Carson City a największym miastem, stolica hazardu i rozpusty – Las Vegas. Stan w kontekście amerykańskiego elektorskiego systemu wyborczego w większości stoi po stronie Demokratów. Pierwsze skojarzenia dotyczące Nevady dotyczą oczywiście kasyn, pustyni, strefy 51 i testów nuklearnych. Przy tego typu atrakcjach nie dziw, że „What happened in Vegas, stays in Vegas” jak mówi amerykańskie przysłowie.
Dopiero gdzieś dalej na liście „atrakcji” Nevady znajdują się kopalnie. Silna pozycja stanu na mapie surowcowej USA wywodzi się z drugiej połowy XIX w. A skoro występuje tam złoto, to oczywiście również miedź i srebro. To właśnie historycznie częste występowanie tego ostatniego, przyczyniło się do nadania Nevadzie przydomku „Srebrnego Stanu”. Właśnie w Nevadzie położone są jedne z największych powierzchniowo ale również produkcyjnie kopalni złota w świecie.
Złoto w Nevadzie ulokowane jest przede w północnym obszarze stanu. Są to obszary niezgodności tektonicznej Carlin Trend, Battle-Mountain-Eureka-Cortez znany szerzej jako Cortez, Getchell Trend, oraz Walker Lane. W szczególności Carlin uznawany jest za najbardziej złotonośny obszar. Uznaje się go wręcz za drugi w świecie po sławnym południowo-afrykańskim Witwatersrand.
USGC szacuje udowodnione i prawdopodobne rezerwy złota w Nevadzie na 58 mln, czyli 1.8 tys ton. Oczywiście wzrost ceny złota i ewentualne utrzymanie jej powyżej poziomów z ostatniej dekady, zaowocuje zwiększeniem liczby rezerw ekonomicznie opłacalnych.
Legislacja i active claims
W przypadku Stanów Zjednoczonych należy pamiętać, że legislacja dotycząca wydobycia zasobów geologicznych jest odmienna niż w Europie. The Mining Law of 1872 nadaje obywatelom możliwość poszukiwania, rozwoju inwestycji i eksploatacji na obszarach federalnych. Oczywiście należy mieć na uwadze również dalsze akty prawne i wprowadzone z czasem poprawki. Jednak w przypadku 19 stanów, w tym Nevady i Alaski, w przypadku wykrycia złoża na terenach federalnych a następnie jego udokumentowania, uzyskuje się prawo do eksploatacji.
Jest to system znacząco odmienny od tego jaki znamy chociażby w Polsce. Według naszej rodzimej legislacji, złoża surowcowe znajdujące się pod ziemią stanowią własność skarbu państwa.
A teraz garść statystyk. Na Stany Zjednoczone składa się 50 stanów w tym dystrykt federalny Washington DC oraz eksklawa jaką jest Alaska. Autor pomija przy tym terytoria zamorskie.
Na sierpień 2020 r. w USA istnieje blisko 420 tys. aktywnych zezwoleń (active mining claims) dotyczących wydobycia. Według legislacji amerykańskiej termin mining claims oznacza parcelę w której aplikant zapewnił sobie prawo posiadania, budowy infrastruktury i wydobycia odkrytego złoża lub depozytu.
Może to mieć miejsce poprzez odkrycie i udokumentowanie, odkupienie albo leasing części czy też całego obszaru.
Dla przykładu: operacja rodzinna Enemy Mining zainteresowana jest wydobywaniem złota. Zgłasza się do posiadacza wielkopowierzchniowej działki i rozmawia z nim w temacie sektora C4 znajdującego się na mapie terenu. Zapoznaje się przy tym z wynikami badań gruntu oraz struktury geologicznej w dokumentacji posiadacza działki. Enemy Mining na własny koszt i za zgodą posiadacza działki decyduje się dokonać odwiertów próbnych na obiecującym obszarze sektora C4. Wyniki są zadowalające, obydwie strony podpisują zatem umowę o leasing sektora C4 na okres sezonu wydobywczego. W zależności od umiejętności negocjacyjnych obydwu stron, opłata będzie opiewać na stałą sumę, na % zysków od wydobytego złota albo kombinację obydwu. Enemy Mining składa zatem odpowiedni zestaw dokumentów i uiszcza opłatę do odpowiedniego oddziału stanowego Bureau of Land Management po czym uzyskuje zgodę. Od tego momentu, sektor C4 jest zalicza się jako osobny active mining claim.
Liczba ta zmienia się oczywiście co roku i związana jest w dużej części ze zmianami ceny na rynku złota a także z ogólnie pojętą sytuacją ekonomiczną. Szczyty cenowe spowodowane kryzysem na nieruchomościach z przed dekady, spowodowały małą gorączkę złota oraz popularyzację tego tematu w mediach. Aktualne wzrosty są po części zniwelowane pandemicznymi obostrzeniami ale także sezonowością. Na Alasce chociażby, realnie wydobywa się kilka miesięcy w roku.
W samej Nevadzie jest to na październik 2020 r. liczba 228 tys. zezwoleń typu active claims.
US i Nevada gold mining w liczbach…
Nie należy powyższego mylić bynajmniej z liczbą operacji wydobywczych ani wyobrażać sobie, że złoto w USA jest powszechne jak piasek. Jak zatem prezentują się bardziej konkretne liczby kopalni złota w USA?
USGC podaje następujące zestawy danych dla USA za 2019 r:
- zasoby w USA szacuje się są na 15 tys. ton zidentyfikowanych i potencjalne 18 tys. ton;
- w 2019 r. wydobyto około 200 t. złota w USA;
- złoto produkowano w 12 stanach;
- 7% wydobyto jako produkt uboczny przy eksploatacji innych złóż, głównie miedzi;
- 27 operacji odpowiedzialnych jest za 99% wydobycia złota w Stanach.
Jednocześnie informuje, że:
Gold was produced in 12 States at more than 40 lode mines, at several large placer mines in Alaska, and numerous smaller placer mines (mostly in Alaska and in the Western States)
Istnieje zatem pewien problem z ustaleniem dokładnej liczby operacji, ponieważ złoto występuje wespół ze srebrem, cynkiem, ołowiem i miedzią. Formalnie zatem można prowadzić operację nastawioną na wydobycie przede wszystkim miedzi, a żółty metal będzie stanowić w operacji produkt uboczny. Dla przykładu, zlokalizowana we wschodniej Nevadzie kopalnia Robinson należąca do KGHM w 2019 r. wyprodukowała 113 mln funtów miedzi, 51 tys. uncji złota, 67.6 tys uncji srebra i 766.7 tys funtów molibdenitów.
Na sierpień 2020 r. w USA raportowano liczbę 698 czynnych miejsc wydobywających złoto w różnych ilościach, z czego 302 rozlokowane były w Nevadzie. Jednakże często są to miejsca których urobek jest bardzo mały i stanowi wartości promilowe albo i mniej wobec całości wydobycia złota w Stanach Zjednoczonych. Dla małej operacji działającej na złożu typu placer 8 kg w sezonie to dobry wynik ale w skali 200 ton krajowych to udział rzędu 0.004%.
Z drugiej strony inne dane dla Nevady podaje lokalne Bureau of Mines and Geology. Miałoby to być 31 operacji wydobywczych złota. W metodologii przyjętej, jeżeli obiekt posiada np. kopalnię podziemną i kopalnię odkrywkową razem, liczone są jako jedna operacja.
Wikipedia podaje liczbę wydobywających złoto operacji w Nevadzie jako 28, zaznaczając, że dla przykładu operacja X składa się z Y odkrywek i Z kopalni podziemnych. Carlin na ten przykład to trzy odkrywki i cztery operacje podziemne.
Który zestaw danych można uznać zatem za najbardziej poprawny? Zestawienie danych federalnych za 2019 r. informuje, że z pośród wszystkich kopalni na terenie stanu, 30 miało w swoim portfolio wydobycie złota. Potwierdzenie powyższego znajdziemy w sektorze podatkowym.
Srebrny Stan i podatki górnicze
Aktualnie w Nevadzie od przychodów brutto ze sprzedaży minerałów odejmuje się dopuszczalne wydatki. Jeżeli uzyskany w ten sposób dochód net przekroczy 4 mln USD, wtedy podlega pod stawkę 5%. Jeżeli nie osiągnie powyższego, wtedy stawka podatkowa wynosi 2%.
Okazuje się jednak, że z pośród 30 kopalni złota działających w Nevadzie w 2019 r., 14 z nich zadeklarowało ponoszone koszta w taki sposób, aby zakwalifikować się na zerową stawkę podatkową od kopalin.
Całkowita liczba złota wyprodukowanego przez powyższe 14 kopalni złota warta był 716.5 mln USD, co stanowiło 1/10 całości surowców (głównie złota) wyprodukowanego w całym stanie. W większości były to operacje wydobywające żółty kruszec w ilości mniejszej niż 30 mln USD. Jednak na liście znalazły się również kanadyjscy operatorzy kopalni Bald Mountain (Kinross Gold) oraz Jerritt Canyon (Sprott Mining). Zapłaciły one zero net dochodów od minerałów. Sektor, zbiorczo miał w ten sposób odliczyć 70% wartości minerałów wyprodukowanych w stanie, płacąc podatek od pozostałych 30%. Podobnie jak miało to miejsce w roku poprzednim.
Pod względem przychodów i wydatków stanowych, Srebrny Stan ma dziurę budżetową. Za 2019 r. zobowiązania do zapłaty wynoszą 8.5 mld USD. Stan dysponuje natomiast 5.8 mld środków dostępnych. Daje to w rezultacie niedopłatę liczącą 2.7 mld USD, co daje mu pozycję 21 na liście niedomykających się budżetów stanowych.
W celu zwiększenia dochodów, władze stanowe planowały podwyższyć podatek górniczy w jeden z następujących sposobów:
- Wg ARJ1 podstawą do opodatkowania miałyby być dochody brutto a stawka podatkowa zostałaby zwiększona z 5 do 7.75%. Podatek wejdzie w życie od 2023 r.;
- AJR2 nadal nakładałby podatek górniczy na dochody netto, ale podniósłby maksymalną stawkę podatku z 5 do 12 procent. Powiązałby również stawkę minimalną ze stawką podatku od nieruchomości obowiązującą w okręgu, w którym odbywa się wydobycie. Stawka 12% jest wyższa niż 7.75% zaproponowana w ARJ1. Podatek ten miałby być jednak nakładany na wpływy netto, a nie brutto.
Po oddaniu głosów „za” w sierpniu 2020 r., obydwie izby władz stanowych odroczyły dalsze działania na przyszłość. Nie ustalono jednak konkretnej daty. Istnieje zatem szansa, że obydwa projekty utkną w legislatywie i nie doczekają się wprowadzenia w życie.
Autor roboczo zakłada, że sektor wydobywczy działał pro-aktywnie celem zablokowania zmian podatkowych. Aczkolwiek prosi aby traktować powyższe tylko w sferze domniemywania i hipotezy.
Nevada jest dodatkowo stanem, w którym nie obowiązuje podatek dochodowy.
Ile złota wydobywa się w Nevadzie
W 2019 r. przemysł wydobywczy w Nevadzie zaliczył wydobycie zbiorczo o wartości 8.1 mld USD. Był to spadek o 3.85% w stosunku do roku poprzedzającego. W kontekście złota 4.8 mln uncji wydobyte było spadkiem o 13.7% w stosunku do 5.5 mln uncji z 2018 r. Według danych stanowych w przemyśle wydobywczym znajduje zatrudnienie blisko 15 tys. ludzi
Według danych przedstawionych przez Fraser Institute, Nevada była w 2018 r. najlepszą światowo jurysdykcją pod względem inwestycyjnej atrakcyjności dla sektora górniczego. W 2019 r. spadła co prawda na pozycję trzecią, jednak od wielu lat znajduje się w ścisłej czołówce globalnej. I jest jednocześnie najatrakcyjniejszym pod tym względem obszarem w całych Stanach Zjednoczonych. Pod uwagę brano środowisko ustawodawcze i regulacyjne, odpowiedni poziom opodatkowania, potencjalne ryzyko polityczne oraz stabilność legislacyjną sektora wydobywczego.
Do atrakcyjności Nevady przyczyniają się zatem punkty przytoczone w poprzednich rozdziałach;
- największe w USA udokumentowane zasoby złota;
- brak podatku dochodowego;
- rozwinięta infrastruktura wydobywcza;
- niskie stawki podatkowe ustalane przez władze lokalne;
- prawodawstwo federalne, które władny byłby zmienić tylko Kongres. Mowa tu o Mining Act of 1872;
- klimat, pomimo dużej amplitudy temperatur jest zdecydowanie przyjaźniejszy dla całorocznych operacji wydobywczych, niż dla przykładu na Alasce.
Podsumowanie
Na podstawie powyższych danych widać wyraźnie jak ważna dla amerykańskiego rynku złota fizycznego jest Newada. Dlatego też działania gigantów miningu dążące to cięcia kosztów i łączenia sił w tym stanie, są postrzegane pozytywnie przez zainteresowanych. Dlatego też pomimo wzajemnych animozji Barrick Gold i Newmont Goldcorp zdecydowały się na wspólną operację joint venture na terenie Srebrnego Stanu.
Czy przyniosło im to pozytywy? Autor opisze to w kolejnej części tekstu.
A czytelników, którzy pominęli część pierwszą cyklu poświęconego Nevada Gold Mines, autor serdecznie zaprasza do zapoznania się:
Nevada Gold Mines | Barrick i Newmont – historia kooperacji cz. 1