O ile rok 2025 ma szansę przynieść stabilizację i większy wybór dla kupujących nieruchomości, to nadal konieczne jest zwiększenie dostępności budownictwa komunalnego.
Rok 2024 charakteryzował się dwucyfrowymi wzrostami cen nieruchomości, szczególnie w pierwszej połowie roku. W największych miastach, takich jak Warszawa czy Kraków, ceny utrzymały się na stabilnym poziomie od marca do grudnia. Natomiast w mniejszych miastach dynamika wzrostów była bardziej zauważalna, co dodatkowo ograniczało możliwości młodych ludzi. W końcówce roku średnia cena za metr kwadratowy w Polsce wyniosła 11,8 tys. zł, a w największych aglomeracjach 15,4 tys. zł.
Problemy rynku mieszkaniowego w Polsce
Według Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl, nowe mieszkania wprowadzane na rynek są dziś wyraźnie tańsze od średniej rynkowej w danym mieście. Duża podaż lokali pozwala kupującym negocjować atrakcyjne rabaty, choć w ciągu najbliższych sześciu do dziewięciu miesięcy ich poziom może stopniowo maleć.
Z danych z grudnia ub.r. wynika, że dwie trzecie nowych mieszkań jest tańszych od średniej rynkowej. Spośród 46 tys. analizowanych lokali, ceny zostały obniżone dla 14,5 tys., podczas gdy w przypadku 12,5 tys. wzrosły – głównie w projektach z osiągniętą przedsprzedażą.
Tymczasem Polska w dalszym ciągu boryka się z deficytem mieszkań, który szacuje się na około milion lokali. Choć liczba nowych inwestycji w 2024 roku była rekordowa, problemem pozostaje niewystarczające wsparcie rządu dla budownictwa komunalnego i społecznego. Obecnie mieszkania te stanowią zaledwie 1,5 proc. rocznego wolumenu budownictwa. Eksperciapelują o współpracę sektora komercyjnego z rządem, wskazując na potrzebę tworzenia programów wsparcia.
Ze wstępnych analiz wynika, że rok 2025 przyniesie stabilizację cen i zwiększoną dostępność mieszkań. Wojciech Matysiak z PKO BP uważa, że dla kupujących będzie to rok większych możliwości negocjacyjnych, natomiast deweloperzy mogą zmierzyć się z trudnościami w sprzedaży nowych inwestycji. Tomasz Mądry z Polskiego Instytutu Ekonomicznego IE przewiduje wzrost zdolności kredytowej Polaków dzięki przewidywanemu wzrostowi wynagrodzeń, który może przewyższyć dynamikę cen nieruchomości.
Stopy procentowe zadecydują
Jednym z kluczowych czynników kształtujących rynek nieruchomości w 2025 roku będą decyzje dotyczące stóp procentowych. Obniżka, którą przewiduje się na drugą połowę roku, może zwiększyć dostępność kredytów i zachęcić Polaków do zakupów. Jednocześnie wzrost popytu może przyczynić się do dalszej stabilizacji cen lub ich umiarkowanego wzrostu.
W nadchodzących miesiącach rynek nieruchomości może ożywić się z powodu braku rządowego programu dopłat do kredytów, co ogłoszono w grudniu. W dalszej perspektywie ceny mieszkań mogą wzrosnąć ze względu na nowe regulacje, takie jak obowiązek zapewnienia miejsc schronienia w budynkach wielorodzinnych, co zwiększy koszty budowy.