Materiały budowlane drożeją wolniej. Za co zapłacimy więcej?

Materiały budowlane podrożały nawet kilkukrotnie w ostatnim czasie. Ich cena ma ogromne znaczenie nie tylko dla przyszłych właścicieli domów, ale i kupujących mieszkania. Jakie materiały zdrożały najbardziej?

Materiały budowlane. Dynamika poniżej inflacji

Jak podaje Grupa PSB Handel S.A., największe uspokojenie cenowe zanotowaliśmy w lutym. Wówczas dynamika cen materiałów budowlanych obniżyła się o kolejne 2pp i wyniosła 15%. Oznacza to, że znalazła się już wyraźnie poniżej inflacji CPI. Rekord drożyzny padł w kwietniu ubiegłego roku i wynosił 34%. Rezultat sprzed dwóch miesięcy daje wobec tego nadzieję, że rynek budowlany ma szansę na wyciszenie, a być może nawet na większy spadek cen. Zauważmy, że jeszcze w styczniu GUS podawał wzrost na poziomie 0,4%.

Jakie materiały budowlane są najdroższe

Według danych Grupy PSB, nieustannie najmocniej i najszybciej drożejącym materiałem jest cement i wapno. Mimo wszystko i tutaj mamy słabszy wzrost ceny aż o 17pp. Podobnie jest z resztą materiałów. Najsłabiej i najwolniej rosnącymi materiałami są drewno i płyty OSB. W tym przypadku dynamikę zaledwie 2pp. Z kolei, jak informuje portal muratorplus.pl, w marcu zmiany były już dużo mniej widoczne. Porównując sytuację rok do roku, ceny wzrosły o 11%. Oto jak w marcu przedstawiały się wzrosty cen poszczególnych materiałów:

  • cement, wapno-43%
  • farby, lakiery-19%
  • sucha zabudowa-16%
  • płytki, łazienki, kuchnie-15%
  • chemia budowlana-14%
  • wykończenia-14%
  • ogród i hobby-12%
  • ściany, kominy-11%
  • stolarka-11%
  • instalacje, ogrzewanie-11%
  • izolacje wodochronne-10%
  • wyposażenie, AGD-10%
  • narzędzia-9%
  • dekoracje-9%
  • motoryzacja-9%
  • oświetlenie, elektryka-8%
  • otoczenie domu-5%
  • dachy, rynny-4%
  • izolacje termiczne-1%.

Tu znowu należy wyróżnić grupę drewna i płyt OSB. Ich ceny bowiem spadły rok do roku aż o 11%. Mniej niż przed rokiem zapłacimy również za stal potrzebną na budowie.

Zobacz również: Czy nowe przepisy UE dotkną użytkowników pomp ciepła?

Czy mamy szansę na stabilizację?

Trudno ocenić, czy możemy śmiało mówić o stabilizację jeśli chodzi o materiały budowlane. Można natomiast rzec, że najgorsze za nami. Szok po zerwaniu dostaw z Rosji minął, a galop inflacji już nie taranuje wszystkiego na swojej drodze. Znacznych obniżek szybko nie doczekamy, jednak nic obecnie nie zapowiada drastycznych zmian.

Może Cię zainteresować:

Komentarze