Deweloper tworzy kolejny parking dla inwalidów. Sprytny sposób na ominięcie przepisów?
Zapewne nikogo nie trzeba szczególnie przekonywać, że firmy z rynku nieruchomości potrafią zaskakiwać pomysłowością – nie tylko w zakresie budownictwa, ale też twórczego wykorzystania istniejących przepisów. Przykładem warszawski deweloper Dom Development realizujący m.in. projekt Osiedle Przy Ryżowej w warszawskiej dzielnicy Ursus. Może się na nim pojawić sporo miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych. Celem jest jedynie poprawa komfortu życia tych ostatnich?
Osiedle przy Ryżowej, czyli dużo kopert dla lokatorów
Na sprawę uwagę zwrócił użytkownik Renaissance na platformie X. Postawił on tezę, że Dom Development na wspomnianym osiedlu stworzy obok siebie ponad 20 miejsc postojowych dla niepełnosprawnych, a następnie sprzeda je właścicielom lokali usługowych (o czym miał go poinformować sam deweloper). Po co miałby to robić, jeśli nie z dobroci serca? Otóż decydującym czynnikiem może być chęć oszczędzenia środków, wyciśnięcia z tej inwestycji maksimum korzyści. Do tego potrzebne jest jednak twórcze wykorzystanie prawa.
Ze strony internetowej dewelopera można się dowiedzieć, że Osiedle przy Ryżowej tworzy kompleks trzech 6-piętrowych budynków, a ich przyszli lokatorzy mogą liczyć m.in. na garaż podziemny. Uwagę na wizualizacji inwestycji zwracają jednak naziemne miejsca postojowe: pokaźna część z nich jest oznaczona jako przestrzeń przeznaczona do parkowania przez osoby niepełnosprawne. Przywołany już Renaissance tłumaczy to przepisami.
Konkretnie mowa o rozporządzeniu określającym warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. W dokumencie tym wprowadzono zapis, że w przypadku parkingu zawierającego od 11 do 60 stanowisk (a o taki chodzi w tej sprawie), odległość stanowisk postojowych od np. okien lokatorów nie może być mniejsza niż 10 metrów. To zrozumiałe: ustawodawca dba w ten sposób o komfort życia mieszkańców. Problem dewelopera polega na tym, że na małej działce trudno jest upchnąć kilka bloków, trochę zieleni i usadowione odpowiednio daleko miejsca parkingowe. Jak temu zaradzić?
Tu kłania się kolejny paragraf wspomnianego rozporządzenia. Brzmi on następująco:
Stanowiska postojowe dla samochodów osobowych, z których korzystają wyłącznie osoby niepełnosprawne, mogą być zbliżone bez żadnych ograniczeń do okien innych budynków. Miejsca te wymagają odpowiedniego oznakowania.
Murapol pokazał, jak się to załatwia
Rozwiązanie jest zatem proste: wystarczy oznaczyć miejsce odpowiednią kopertą i znika problem odległości. Szalone? Może. Ważne, że skuteczne. A świadczy o tym chociażby inwestycja zrealizowana przez firmę Murapol. Zrobiło się o niej głośno na początku 2023 roku, gdy media pisały o parkingu dla inwalidów. Poprosiłem Murapol o komentarz w tej sprawie, ale na razie go nie otrzymałem. Istotne jest jednak to, że poczynania deweloperów doczekały się odpowiedzi urzędników. Ci zmienili przepisy i uściślili, że stanowiska dla osób niepełnosprawnych mogą stanowić maksymalnie 6 proc. ogólnej liczby stanowisk. Furtka zamknięta, koniec tematu? Nie do końca…
Na kopercie parkować może osoba niepełnosprawna lub kierowca, który przewozi inwalidę. Uprawnia do tego specjalna karta parkingowa, która powinna być umieszczana w widocznym miejscu za przednią szybą auta, gdy parkuje ono na kopercie (od kilku lat oznaczone są one kolorem niebieskim, bo kierowcy łamiący przepisy tłumaczyli, że nie zauważyli, gdzie stają). Co grozi kierowcy, który zlekceważy oznaczenie, a nie posiada owej karty? Policja na swojej oficjalnej stronie internetowej podaje, że w tym przypadku ustawodawca przewidział mandat karny w wysokości 800 zł. Kierowca otrzyma 5 punktów karnych i musi liczyć się z tym, że pojazd może być odholowany.
Deweloper po prostu dba o niepełnosprawnych
To definitywnie zamyka sprawę? Otóż nie. Użytkownik Renaissance zwrócił uwagę, że te przepisy trudno egzekwować na drogach wewnętrznych. Zarządzanie ruchem na takich drogach leży w gestii zarządcy terenu lub jego właściciela. Funkcjonariusze policji czy straży miejskiej mogą zatem rozłożyć bezradnie ręce. Ale Dom Development nie chce stosować tego triku. W odpowiedzi na moje pytania deweloper przysłał wiadomość następującej treści:
Na Osiedlu przy Ryżowej zaplanowaliśmy 22 miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnościami. Stanowią one ok. 5% wszystkich miejsc postojowych na inwestycji. Są przypisane do mieszkań, które zaprojektowaliśmy z myślą o osobach z ograniczoną mobilnością i w związku z tym zostały zlokalizowane jak najbliżej nich. Specjalnie zaprojektowane lokale pozbawione są barier architektonicznych, oferując m.in. dogodny układ łazienki.
To oczywiście rodzi szereg kolejnych pytań, które… zadałem – czekam na odpowiedź i zapewne wrócę do tematu.