Po komentarzach Szymona Hołowni, który oświadczył, że partia Polska2050 nie poprze rządowego programu 'Mieszkanie na Start’, nie trzeba było długo czekać na kolejny wpis Marszałka Sejmu. Za pośrednictwem kanału X, oznajmił on, że po sobotnim komentarzu ceny nieruchomości w Polsce spadają. Podał na to dowody w postaci screenshotów z portali sprzedażowych i nadmienił, że spadki te dotyczą kluczowych miast wojewódzkich w Polsce. To właśnie w sobotę Szymon Hołownia udzielił komentarza, który wywołał niemałą, medialną burzę. Bez poparcia posłów ugrupowania Polska2050, Koalicja Obywatelska może mieć problem z otrzymaniem poparcia gwarantującego przepchnięcie ustawy. Program krytykuje również Lewica oraz Konfederacja.
Giełda sugeruje, że obawy o dalsze losy programu 'na Start’, oferującego dopłaty do kredytów nie są 'na wyrost’. Indeks WIG-Nieruchomości notowany jest w okolicach 4425 punktów wobec ponad 4600 punktów 21 maja. Akcje spółek Dom Development, czy Develia taniały w ciągu kilku ostatnich sesji o odpowiednio ponad 10% i około 5%. Wciąż jednak należy podkreślić, że spadki te są relatywnie niewielkie i jeśli program naprawdę miałby nie wejść w życie, deweloperzy mogą doświadczyć pierwszego od lat 'kryzysu’. Podaż mieszkań w Polsce rośnie od wielu miesięcy i napotyka po drugiej strony niewystarczający popyt, ponieważ kredyt pozostaje rekordowo drogi.
Zamieszanie polityczne dostarcza wielu środowiskom argumentów, do krytyki. Od kilku miesięcy wokół programu, który ma zastąpić Bezpieczny Kredyt 2%, trwa bezprecedensowa burza. Trudno znaleźć spójność w wypowiedziach polityków. Lewica zamierza wesprzeć rynek nieruchomości przez budowę olbrzymiej ilości tanich mieszkań. Wciąż jednak nie jest jasne, z jak dużym popytem wśród społeczeństwa spotka się taka inicjatywa oraz jakich nakładów będzie wymagała. Może się bowiem okazać, że finalnie okaże się kosztowniejsza od programu z dopłatami, do kredytów. Co więcej, KO od początku sugerowała, że zamierza wspierać zrównoważoną, przejrzystą politykę mieszkaniową. Obecna sytuacja jest całkiem odwrotna. Nigdy w historii Polski niepewność związana z rynkiem nieruchomości nie była tak wysoka. Kredytobiorcy i deweloperzy wciąż nie wiedzą, na co się szykować.
Pomocna ręka z PiS?
Historyczne dane dot. głosowania nad ustawą o Kredycie 2%, który debiutował w roku 2023 proponowany, przez PiS wskazuje, że… Koalicja Obywatelska głosowała jednomyślnie, za jego wprowadzeniem. Choć obie partie toczyły ze sobą wówczas wielką wojnę. Co ciekawe jak dotąd politycy PiS milczą w sprawie tego, jak zagłosują w sprawie Kredytu na Start. Ten ma oferować nawet 0% oprocentowane kredyty hipoteczne wielodzietnym rodzinom.
Czy tym razem nieoczekiwane wsparcie nadejdzie z obozu koalicji? Na tym etapie wciąż żadne rozwiązanie nie jest niemożliwe. Program 'na Start’ może zostać kolejny raz poddany 'obostrzeniom’, których zadaniem będzie sprawić, by nie przyczynił się do skokowego wzrostu cen, a wciąż spełniał swoje zadanie tj. wspierał popyt, w otoczeniu rekordowo wysokich stóp procentowych. Wzrost gospodarczy i dynamika płac… Oraz niepewność wokół cen ogrzewania i prądu wskazuje, że NBP będzie miał niewielkie pole do 'luzowania’ restrykcyjnej polityki. A może cały świat czeka kryzys nieruchomości?
