Budownictwo mieszkaniowe wciąż znajduje się w stanie hibernacji
Czerwiec 2023 roku stanął pod znakiem spadku liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto, ale charakteryzował się wzrostem wydawanych pozwoleń na budowę i mieszkań oddanych do użytkowania. Czy budownictwo mieszkaniowe znajduje się na zakręcie?
Z perspektywy nabywców indywidualnych dynamika budownictwa mieszkaniowego w Polsce bezpośrednio odpowiada na oczekiwania i potrzeby kupujących (popyt). Innymi słowy, im mniej mieszkań, a coraz większe zainteresowanie – tym wyższe ceny już dostępnych nieruchomości.
Brak impulsu do działania?
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w czerwcu 2023 roku ogółem rozpoczęto budowę 16 140 mieszkań. Jest to spadek o -1,4 proc. względem rozpoczętych projektów w maju br. Rok do roku jest to spadek o -32,8 proc.
Jak mówi Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, rynek wciąż nie wykazuje większej mobilizacji do wyjścia ze stanu inwestycyjnej niemocy. – Sami deweloperzy z miesięcznym rezultatem niespełna 9 tys. rozpoczętych lokali rok do roku zniżkują z nowymi budowami już o 43 proc., co nie najlepiej koresponduje z bieżącym przyśpieszeniem wolumenu kontraktacji. Przyznać jednak trzeba, że obecne wyniki odnoszą się do stosunkowo wysokiej bazy sprzed roku – komentuje analityk.
Liczba mieszkań oddanych do użytku w czerwcu 2023 roku odnotowała ogólny wzrost rzędu 2,1 proc. względem maja oraz wzrost na poziomie 2,7 proc. r.d.r. W czerwcu br. mieszkania oddane do użytku przez deweloperów zasiliły rynek w liczbie 13 282 jednostek, czyli aż o 35 proc. mniej w porównaniu z majem br.
– Ze wszystkich trzech kategorii danych sygnalnych GUS budownictwa mieszkaniowego w dalszym ciągu zdecydowanie najlepiej prezentują się statystyki lokali oddanych do użytkowania, nieco mniej istotne dla oceny bieżącej koniunktury.Wynik ogółem z czerwca na poziomie 18,2 tys. był o 2-3 proc. lepszy zarówno w relacji miesiąc do miesiąca jak i rok do roku. Podobną poprawę zaliczył też rezultat półroczny w wymiarze 112 tys. oddanych lokali – wyjaśnia Jędrzyński.
Zobacz też: Nastroje na rynku nieruchomości się poprawiają. Może to jednak skutkować wzrostem cen
Czy budownictwo mieszkaniowe sobie poradzi?
Co prawda liczba wydanych pozwoleń na budowę przekroczyła poziom z maja 2023, ale nie jest większa niż liczba pozwoleń z czerwca 2022 roku. Tym samym, jeśli chodzi o wydane pozwolenia na budowę w czerwcu br. GUS informuje o wzroście rzędu 12,4 proc. (w porównaniu z majem 2023) oraz o 40,2 proc. spadku (porównując liczbę wydanych pozwoleń z czerwcem 2022 r.).
W przypadku samych deweloperów zarówno wynik z czerwca na poziomie blisko 13,5 tys. pozwoleń, jak i od początku roku 74 tys., to rezultaty relatywnie słabe. Należy jednak i w tym przypadku zwrócić uwagę na wyjątkowo wysoką bazę. Miesięczny spadek rok do roku o blisko połowę, to także skutek rekordowego wyniku deweloperskich pozwoleń sprzed roku, kiedy to padł wieloletni rekord tych statystyk na poziomie prawie 26 tys. decyzji.
Może Cię zainteresować: