Zasoby złota NBP stopniały. Koniec agresywnego gromadzenia?

Zasoby złota NBP stopniały. Koniec agresywnego gromadzenia?

Od pewnego czasu banki narodowe na całym świecie regularnie dokupują sztabki złota. Złoty kruszec ma stanowi główne zabezpieczenie przed skutkami inflacji. Narodowy Bank Polski wpisywał się w ten trend, a momentami był nawet światowym liderem w gromadzeniu złota razem z Chinami. Jednak najnowsze dane za lipiec ujawniły, że NBP zmniejszył zasoby tego metalu szlachetnego. Co ciekawe pomimo zmniejszenia posiadanych zasobów, wartość tego, które pozostało w skarbcu, wzrosła.

NBP zmniejsza zasoby złota, ale jego wartość rośnie

Zgodnie z opiniami wielu specjalistów i ekspertów, złoto to dobre zabezpieczenie na trudne czasy. Kiedy gospodarka jest niestabilna, a inflacja drenuje kieszenie, złoto, które trzyma dość stabilną wartość, jest popularnym rozwiązaniem na kryzys. Stąd przyjęło się mówić, że złoto jest swego rodzaju bezpieczną przystanią.

Źródło: X

Przez ostatnie lata tej reguły trzymał się mocno Narodowy Bank Polski. Instytucja pod przewodnictwem Adama Glapińskiego regularnie zwiększała zasoby złota. Momentami NBP był podmiotem, który był liderem pod względem ilości zakupionego złota. Podobne wyniki osiągały jedynie Chiny. Pod koniec zeszłego roku w polskim skarbcu było więcej złotego kruszcu, niż w zasobach Wielkiej Brytanii. Jednak w ostatnim miesiącu sytuacja nieco się odwróciła.

Jak wynika z najnowszych danych, w lipcu zasoby złota NBP zmniejszyły się o 5 tys. uncji, czyli o około 150 kg. Aktualnie bank centralny zgromadził 16,568 mln uncji. Co ciekawe, choć złota w polskich rezerwach ubyło, to jego wartość wzrosła o 7,7 mld złotych. Powodem są rosnące ceny złota na rynkach. Łączna wartość tego metalu szlachetnego, które posiada NBP, wynosi około 200 mld złotych.

Informacja o zmniejszeniu zasobów złota NBP jest sporym zaskoczeniem. Bank centralny pod przewodnictwem Adama Glapińskiego regularnie kupował złoto, a od 2019 roku niemalże podwoił stan posiadania. W 2023 roku NBP nabył rekordowe 130 ton złota. W tym roku pod względem ilości posiadanego złota NBP wyprzedził Europejski Bank Centralny.

Banki centralne nie przestają gromadzić złota

Od kilku lat większość banków centralnych na świecie agresywnie gromadzi złoto, by zabezpieczyć się przed negatywnymi skutkami kryzysu gospodarczego. Ostatnio wśród państw pojawił się nowy trend.

Jak wynika z danych Światowej Rady Złota, coraz więcej banków centralnych mających dostęp do krajowych kopalni złota rozpoczęło, zwiększyło lub rozważa bezpośrednie zakupy złota na rynku lokalnym.

Według ekspertów, poza tym, że jest to tańszy sposób na pozyskanie złota, to dodatkowo pomaga wspierać lokalny przemysł i zwiększa rezerwy, bez obciążania rezerw walutowych.

Z badań Światowej Rady Złota wynika, że 19 na 36 ankietowanych zadeklarowało, że kupuje złoto bezpośrednio od krajowych, rzemieślniczych i drobnych górników złota w lokalnej walucie. Ponadto cztery państw rozważają pójście tą drogą. Trend jest najsilniejszy w Afryce i Ameryce Łacińskiej.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.