Z ostatniej chwili: Wall Street i Bitcoin reagują na dane z USA. Fink z  BlackRock chce 'tokenizacji rynku’

Z ostatniej chwili: Wall Street i Bitcoin reagują na dane z USA. Fink z BlackRock chce 'tokenizacji rynku’

Po danych z amerykańskiego rynku pracy mogliśmy zaobserwować ograniczoną reakcję rynku pracy. Dane wskazały na nieoczekiwany wzrost wniosków o zasiłek, choć różnica na poziomie kilku tysięcy wniosków stanowi bardzo niewielkie odchylenie i mieści się wręcz w granicach 'błędu statystycznego’. Niemniej jednak od kilku tygodni obserwujemy powolny trend wzrostowy w tak zwanych 'claimsach’. Stabilność zatrudnienia była jednym z kluczowych czynników, które skłoniły Rezerwę Federalną do obniżenia prognozowanych obniżek stóp procentowych na ten rok do zaledwie dwóch z czterech, które szacowała we wrześniu, gdy rozpoczęła cykl łagodzenia polityki.

Dane z USA

  • Liczba nowych bezrobotnych w USA: 223 tys. (prognoza 220 tys., wcześniej 217 tys.)
  • Liczba bezrobotnych (wnioski przedłużane) w USA: 1,899 mln (prognoza 1,866 mln, wcześniej 1,859 mln, zrewidowane do 1,853 mln)

Mroźne temperatury, które ogarnęły dużą część kraju i pożary w Los Angeles mogą zwiększyć liczbę wniosków o zasiłek w nadchodzących tygodniach. Przypomnijmy, że zatrudnienie poza rolnictwem wzrosło w USA, w grudniu o 256 000 miejsc pracy. W ubiegłym roku gospodarka dodała 2,2 miliona miejsc pracy, mniej niż 3 miliony w 2023 roku. Jednak nadal zawrotne średnio 186 000 miejsc pracy miesięcznie.

Ograniczenie imigracji przez nową administrację prezydenta Trumpa, a także plany obniżek podatków i ceł (przez które ekonomiści ostrzegają przed inflacją) zwiększyły ostrożność wśród przedstawicieli amerykańskiego banku centralnego co do kursu polityki pieniężnej. Ekonomiści twierdzą, że masowe deportacje i ograniczenia w legalnej dotychczas imigracji mogą utrudnić warunki rynku pracy. W ostateczności prowadzić nawet do niedoborów niektórych stanowisk.

Widzimy, że średnia kroczaca pozostaje niska – mimo tymczasowych wzrostów, finalnie rynek pracy w USA pozostaje zdrowy. Źródło: US Departmenf of Labour

Ostatnie dni na Wall Street mijają pod znakiem wzrostu cen akcji spółek technologicznych i przemysłowych. Sektor zbrojeniowy także ma się bardzo dobrze i po kilkunastu słabych tygodniach wrócił do wzrostu. Jak dotąd sezon wyników przebiega bardzo udanie, a dziś kolejne dwie gigantyczne spółki zyskują po raportach finansowych. Mowa o akcjach firm General Electric i American Airlines. Na tle tego, co obserwujemy w USA, Bitcoin tylko pozornie jest maruderem. W końcu od dołka blisko 90 tys. USD wzrósł o około 12%. Co dalej z Bitcoinem?

Komentarze z BlackRock i Binance

Prezes giełdy Binance, Richard Teng przekazał, iż Trump zamierza przekształcić kraj w światową stolicę kryptowalut. Komentarz napłynął prosto ze Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii. Podczas gdy jego giełda kryptowalut działa obecnie poza Stanami Zjednoczonymi, Teng przekazał, że będzie uważnie śledził rozwój branży pod rządami nowej administracji. Co ważniejsze, dyrektor generalny i współzałożyciel funduszu BlackRock, zarządzającego ponad 12 bilionami dolarów przekazał, że chce by SEC szybko zatwierdził tokenizację: zarówno akcji, jak i obligacji. To może być świetna informacja dla Ethereum.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.