Z ostatniej chwili: Fatalne dane ZEW z Niemiec. Problem? Niemcy przestają wydawać pieniądze
Fatalne dane z niemieckiej gospodarki pogrążyły dziś notowania waluty euro i wskazują na szerokie problemy związane z krajowym popytem… I oczekiwaniami, które spadają, sugerując, że idą naprawdę trudne czasy. Drugi z rzędu rok recesji spowodował spadek oczekiwań gospodarczych w Niemczech. Optymizmu właściwie nie ma. Gospodarka strefy euro stoi przed wyzwaniami, na które wydaje się być kompletnie niegotowa, z 'zieloną administracją’ u władzy, geopolitycznymi zawirowaniami. Może stać się łatwym celem dla amerykańskich, 'sojuszniczych’ ceł.
Dane i komentarz
Niemiecki indeks nastrojów gospodarczych ZEW, za styczeń 10,3 (Szacunek 15,1, W listopadzie 15,7)
Niemiecki ZEW ocena aktualnych warunków, za styczeń: -90.4 (Szacunek-93.1, W listopadzie -93.1)
Ostatnie wyniki prezes ZEW dr. Achim Wambach: „Drugi z rzędu rok recesji spowodował spadek oczekiwań gospodarczych w Niemczech. Rok rozpoczął się od zauważalnego spadku odpowiedniego wskaźnika. Może to wynikać między innymi z niedawno opublikowanych ujemnych danych o wzroście PKB i rosnącej presji inflacyjnej. Brak wydatków prywatnych gospodarstw domowych i stłumiony popyt w sektorze budowlanym nadal hamują niemiecką gospodarkę.
Jeśli tendencje te utrzymają się w bieżącym roku, Niemcy pozostaną jeszcze bardziej w tyle za innymi krajami strefy euro. Istnieje również większa niepewność polityczna, spowodowana potencjalnie trudnym procesem budowania koalicji w Niemczech i nieprzewidywalnością polityki gospodarczej prowadzonej przez nową administrację Trumpa”
Jednocześnie nastroje wśród ekspertów rynku finansowego dotyczące rozwoju gospodarczego w strefie euro są obecnie bardziej pozytywne, niż w grudniu. Wzrost wskaźnika wyniósł jednak niewiele, bo 1 punkt do 18 punktów. Ocena bieżącej sytuacji gospodarczej pozostała stabilna. Wskaźnik sytuacji wynosi minus 53,8 pkt. i tym samym jest o 1,2 pkt. wyższy od grudniowego odczytu. To wciąż bardzo słaby wynik. Poprawa jest śladowa. Co jednak ważniejsze, optymizmu nie podzielają sami Niemcy.
