Trump mówi wprost: Nie zrobię dealu z każdym! Kto ma szansę, a kto odpada?
Donald Trump wziął na celownik jednego z największych partnerów gospodarczych Stanów Zjednoczonych – Indie. Czyli czwartą największą gospodarkę świata. W wywiadzie dla Fox News prezydent USA stwierdził, że „Indie są gotowe znieść 100% ceł na amerykańskie towary”. Podkreślił, że nie zamierza spieszyć się z podpisaniem umowy handlowej. – To się wydarzy wkrótce. Nie ma pośpiechu – dodał, jakby zostawiał sobie otwartą furtkę.
Trump kusi handlem, ale nie spieszy się z decyzją. Indie gotowe na pełne otwarcie rynku dla USA?
Choć z zewnątrz wygląda to jak gotowa szansa dla amerykańskiego eksportu, szczególnie w sektorze rolnym i technologicznym, Trump jasno daje do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie będą podpisywać umów na siłę. – Wszyscy chcą z nami robić interesy, ale nie zamierzam robić dealu z każdym – powiedział.
Tymczasem czas ucieka. Już w lipcu wygasa tymczasowe wstrzymanie podwyżek ceł dla wielu krajów. Biały Dom zapowiedział, że w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni przedstawi nowe stawki, które mogą na nowo rozpalić międzynarodowe napięcia handlowe.
Jak podają źródła z administracji, USA nie mają zasobów, by prowadzić jednocześnie pełne negocjacje z każdą stolicą. Dlatego Biały Dom skupia się na wybranych, kluczowych krajach. Wśród nich naturalnie są też Indie.
Handel zamiast armat? Prezydent USA znowu zaskakuje strategią
Trump po raz kolejny pokazał, że dla niego handel to nie tylko kwestia biznesu, ale przede wszystkim polityki. W rozmowie z Fox News zasugerował, że to właśnie wspólne interesy handlowe pomogły złagodzić napięcia między Indiami a Pakistanem. – Używam handlu jako narzędzia do wygaszania konfliktów i szukania porozumienia – stwierdził wprost.
Nie inaczej było z Chinami, z którymi USA niedawno dogadały się w sprawie obniżenia ceł. Według Trumpa, to właśnie ten ruch uratował Państwo Środka przed poważnym kryzysem. – Bez tego porozumienia Chiny mogłyby się rozpaść – ocenił w swoim stylu.
Patrząc na całość, Trump znów gra va banque – traktując globalne relacje jak wielką rozgrywkę, w której nie ma miejsca na szybkie ruchy. Co planuje dalej? Na razie trzyma wszystkich w niepewności, dając jasno do zrozumienia, że każdy kolejny ruch będzie dobrze przemyślany.
