Trump komentuje wzrosty na Wall Street. Szef Fed, Powell za burtą? Gorąco w USA!

Dzisiejsza sesja w USA była bardzo udana, a rynek z euforią przyjął wycofanie taryf celnych na smartphone’y, półprzewodniki i laptopy. Głos zabrał dziś Donald Trump i sekretarz skarbu USA, Scott Bessent. Oto, jak komentowali sytuację gospodarczo – celną. Trudno oprzeć się wrażeniu, że agresywna narracja wokół wojny handlowej jest powoli 'odwijana’. Giełdy przyjmują to z optymizmem. Jak długo będą się cieszyć?

Komentarze Trumpa podczas przemówienia w Białym Domu

„Chiny i Wietnam spotykają się, aby zastanowić się, jak zaszkodzić Stanom Zjednoczonym.”

„Unia Europejska nie przyjmuje naszych produktów ani samochodów. Zatem musi usiąść do rozmów i próbuje to zrobić.”

„Obecnie Unia Europejska wykorzystuje Stany Zjednoczone.”

„Rozmawiam z Timem Cookiem (CEO Apple – przyp. red). Nie chcę nikogo skrzywdzić.”

„Jestem bardzo elastyczną osobą.”

„Chcę pomóc firmom motoryzacyjnym. Potrzebują trochę więcej czasu.”

„Giełda dzisiaj rośnie. Rynki stały się bardzo silne, gdy tylko przyzwyczaiły się do taryf.”

„Taryfy na leki to kwestia niedalekiej przyszłości.”

„„Nie produkujemy własnych leków. Ale wystarczy, że nałożę cło.”

„Wprowadzimy cła na importowane farmaceutyki.”

„Ogłoszenie Nvidii o budowie serwerów AI to efekt wyborów i taryf celnych”

„Wkrótce pojawią się pewne propozycje zakończenia wojny na Ukrainie.”

Komentarze Scotta Bessenta, Sekretarza Skarbu USA

Stany Zjednoczone będą negocjować stawki celne z partnerami w dobrej wierze i przeprowadzą solidny proces. Jestem pozytywnie zaskoczony, jak szybko postępują prace nad ustawą podatkową. Rozważamy następcę dla prezesa Fedu Jerome’a Powella – rozmowy z kandydatami rozpoczniemy jesienią (kadencja Powella kończy się w maju 2026 roku i po tym czasie Trump będzie miał pełne prawo powołać nowego – prawdopodobnie bardziej 'uleglego’ szefa Fed).

Zapytany o to, czy Departament Skarbu ma plany odpowiedzi na ruchy na rynku obligacji: Departament dysponuje wieloma narzędziami, ale jesteśmy jeszcze daleko od ich użycia. Skarb Państwa ma szeroki zestaw narzędzi – możliwe jest zwiększenie skupu własnych obligacji. Nadal jesteśmy daleko od momentu, w którym potrzebne będą plany awaryjne. Naprawdę daleko od sytuacji kryzysowej wymagającej nagłych działań.

To jeden z tych sporadycznych wstrząsów, jakie zdarzają się w środowisku handlowym i inwestycyjnym. Zauważyłem wzrost konkurencji zagranicznej podczas przetargów na amerykański dług. Nie obserwuję masowej wyprzedaży amerykańskich obligacji skarbowych.

Taryfy celne nałożone na Chiny są wysokie – nikt nie uważa, że są trwałe ani że powinny pozostać. Co więcej, nie musi dojść do rozdzielenia gospodarek USA i Chin. Ale jest to możliwe. Prezydent Trump i przewodniczący Xi mają bardzo dobre relacje. Ale amerykańskie cła na Chiny to poważna sprawa, daleka od żartu. Inne kraje również będą chciały zabezpieczyć się przed zalewem eksportu z Chin.

W rozmowach handlowych pojawi się przewaga pierwszego ruchu. Spotykam się w tym tygodniu z hiszpańską minister gospodarki. To nie będą rozmowy handlowe. Argentyna mogłaby spłacić swap walutowy z Chin, jeśli odbuduje rezerwy. Administracja Trumpa koncentruje się na Ameryce Łacińskiej i stara się zapobiec powtórzeniu się scenariusza znanego z Afryki, gdzie Chiny wdrożyły swoje wpływy. Jestem w Argentynie, by okazać wsparcie – zobaczymy, jak potoczą się rozmowy. Przed nami szeroki wachlarz wyzwań, które musimy rozwiązać.

Przegląd sekcji 232 i oferty dla USA

Jednocześnie Starszy doradca Białego Domu Hassett przekazał, że Stany Zjednoczone znajdują się w korzystnym punkcie wzrostu – 'nie dostrzegam żadnych oznak recesji.’ Hassett rozpoczął też przegląd taryf w ramach sekcji 232 bezpieczeństwa narodowego w sprawie importu półprzewodników oraz sprzętu do ich produkcji. USA rozpoczęło postępowanie w celu zbadania wpływu importu leków i składników farmaceutycznych na bezpieczeństwo narodowe. Trump chce, by środki z ceł trafiały do budżetu z góry. Aktualnie USA mają nieoficjalnie ponad 10 ofert handlowych od różnych krajów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.