Trafigura: boom AI i centrów danych wywoła niedobory miedzi. Polska zarobi fortunę?

Globalny gigant handlu surowcowego, Trafigura oczekuje napiętej podaży, na rynku miedzi.Uwaga: z uwagi na popyt, napędzany rozwojem sztucznej inteligencji. Obecnie szacuje się, że użycie energii z AI, kryptowalut i centrów danych to ok. 2% globalnego zapotrzebowania na prąd. Badanie CRU Group z 2021 roku wskazało, że ponad 43 mln ton miedzi leży w możliwych, do odzyskania odpadach, na całym świecie. Czy firmy skoncentrują się na… Recyklingu zamiast wydobycia? Na to będziemy musieli poczekać.

Szacunki sugerują, że popyt wokół AI podniesie zapotrzebowanie o 1 mln ton do 2030 roku. Nikt tego do niedawna nie uwzględniał w szacunkach bilansu podaży i popytu. Nastanie 'dekada miedzi’? A może miedź powtórzy scenariusz kakao? Akcje KGHM-u i zagranicznych koncernów miedziowych wystrzeliły w ostatnich dniach mocno w górę. Przypomnijmy, że Polska posiada rekordowe zapasy miedzi, w południowo-zachodniej części kraju. Koncern KGHM (prawie 32% udziałów Skarbu Państwa) od wielu lat znajduje się w czołowej 10 producentów świata.

Szybki rozwój sztucznej inteligencji i centrów danych powoduje znaczne zapotrzebowanie na miedź.
Rynek miedzi teraz stoi w obliczu szacowanego deficytu rzędu od 4 do 5 milionów ton do 2030 roku.
Chiny, jako główny producent rozważają cięcia produkcji z powodu problemów z dostawami surowców.
Główny ekonomista Trafigury, Saad Rahim ostrzegł, że rynek miedzi może ulec dalszemu zacieśnieniu. W wyniki sensacyjnego rozwoju sztucznej inteligencji. Przemawiając podczas Financial Times Commodities Summit w Szwajcarii, że wzrost dosłownie „eksplodował” w wyniku rozprzestrzeniania się globalnych centrów danych. Do 2030 r. może to oznaczać dodatkowe 1 mln ton zapotrzebowania. Miedź wydaje się tylko jednym z wielu problemów 'infrastrukturalnych’ wyzwań dla sektora AI. Innym są m.in. obciążenia sieci elektrycznych. Wydaje się, że istnieje cała masa sektorów 'nieprzygotowanych’ na obciążenia spowodowane nowym, technologicznym boomem.

Cięcia produkcji

Najnowsze badania w University of Washington pokazują, że setki milionów zapytań logowanych na platformie Open AI … Wymaga energii odpowiadającej ok. 33 000 amerykańskich gospodarstw domowych, czyli 1 gigawatogodziny dziennie. Miedź osiągnęła w zeszłym tygodniu najwyższą cenę od ponad roku. Stało się tak pomimo obaw o kondycję światowej gospodarki. Chiny, które są trzecim co do wielkości producentem miedzi. Od dawna grożą ograniczeniem produkcji.

Analitycy Panmure Gordon, wskazali, że chińskie cięcia „zmienią narrację dla wszystkich” i „znacznie zacieśnią” globalny rynek surowca, napędzając wzrost cen miedzi. W ostatnich miesiącach inni główni producenci m.in. Antofagasta wyrazili obawy dotyczące krótkoterminowej produkcji surowca. Również transformacja energetyczna napędza popyt. Miedź ma ciekawe perspektywy, jako kluczowy składnik pojazdów elektrycznych i technologii energii odnawialnej. Długo oczekiwane przebudzenie w chińskim sektorze nieruchomości, również sygnalizują rosnące zapotrzebowanie na czerwony metal.

Komentarze