Tesla zapowiada Cybercab, nowy system transportu pasażerów

Dyrektor generalny firmy Tesla Elon Musk ujawnił nowe szczegóły dotyczące długo oczekiwanej usługi autonomicznego transportu pasażerów, umożliwiającej im przywoływanie pojazdów za pośrednictwem usługi podobnej do Ubera.

Podczas prezentacji wyników za pierwszy kwartał, która odbyła się 23 kwietnia, firma zaprezentowała aplikację do transportu pasażerów. Ma ona pozwolić na wezwanie pojazdu, ustawienie temperatury we wnętrzu samochodu, śledzenie jego lokalizacji oraz wybór muzyki w jego wnętrzu.

Gdzieś już to widzieliśmy…

Podczas prezentacji pokazano pięć ekranów z aplikacji. Pierwszy ekran zawiera duży przycisk z napisem „Przywołaj” z dolnym komunikatem informującym o możliwym czasie oczekiwania. Kolejny ekran to mapa 3D z małym wirtualnym pojazdem podążającym trasą do czekującego pasażera (wtedy też pasażer może ustawić preferowaną temperaturę w pojeździe). Widoczne są też inne szczegóły, takie jak czas oczekiwania i maksymalna liczba pasażerów, którą dany pojazd może pomieścić. Po przybyciu auta widok przesuwa się na trasę do celu, a aplikacja sterująca umożliwiają wybór muzyki. Innymi słowy, jest to dość standardowo wyglądająca aplikacja, którą na pierwszy rzut oka nie zawiera niczego, co wyraźnie odnosiłoby się do autonomiczno-robotycznej natury pojazdu.

Program Tesli umożliwiłby właścicielowi pojazdu jego wynajmowanie na poszczególne kursy, przy czym producent samochodów uzyskiwałby z tego tytułu część przychodu, a reszta trafiałaby do właściciela pojazdu. Wstępnie szacuje się, że każdy samochód będzie przynosił 30 tys. dolarów zysku brutto na samochód rocznie.

Jak poinformował Musk, aplikacja będzie czymś na kształt „połączenia Airbnb i Ubera”, w którym to Tesla będzie obsługiwać główną flotę, ale liczba samochodów będzie własnością użytkownika końcowego. – Użytkownik końcowy będzie mógł dodać swój samochód do floty lub go stamtąd odjąć, kiedy tylko będzie chciał i będzie mógł zdecydować, czy chce, aby samochód był używany tylko przez przyjaciół i rodzinę, czy tylko przez użytkowników pięciogwiazdkowych, czy przez kogokolwiek. W każdej chwili będą mogli mieć samochód, który do nich wróci i będzie (dostępny – przyp. red.) wyłącznie ich, jak Airbnb – dodał.

Wiadomo już, że prezentacja robotaxi Tesli ma nastąpić w sierpniu br. Musk zasugerował, że początkowo flota aut będzie liczyła około 7 milionów pojazdów, ale postatecznie liczba ta może sięgnąć nawet „dziesiątek milionów”.

Tesla ma pecha do pojazdów autonomicznych?

Warto podkreślić, że dotychczas wiele planów Muska dotyczących pojazdów w pełni autonomicznych nie udało się zrealizować. Obecnie systemy Autopilota orazw pełni autonomicznego prowadzenia aut wymagają od kierowców zwracania uwagi na drogę i gotowości do przejęcia kontroli nad samochodami w razie potrzeby. Kierowcy ponoszą również odpowiedzialność za wszelkie wypadki, które mają miejsce, gdy włączone jest wspomaganie. Sama firma zaś jest stroną oskarżoną w kilku procesach sądowych, w których oskarża się ją o spowodowanie śmierci kilku osób w efekcie nieszczęśliwych wypadków.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.