Tak ostro jeszcze nie było. Trwa proces sądowy dziennika „New York Times” przeciwko OpenAI

1 lipca br. firma zajmująca się sztuczną inteligencją złożyła w sądzie dokumenty z prośbą o nakazanie wydawcy The New York Times udowodnienia oryginalności swoich artykułów poprzez dostarczenie szczegółowych materiałów źródłowych dla każdego dzieła chronionego prawem autorskim.

Według „New York Times”, OpenAI wykorzystało swoje artykuły do trenowania modeli sztucznej inteligencji bez pytania wydawcy zgodę. Nie zaoferowała jej też rekompensaty. Tymczasem OpenAI utrzymuje, że korzystanie z materiałów, które znalazło w Internecie, jest uczciwe.

OpenAI odpiera zarzuty „New York Times”:

Z początkiem lipca prawnicy reprezentujący OpenAI złożyli wniosek do sądu w Nowym Jorku, prosząc sędziego nadzorującego sprawę, aby nakazał „New York Times” „dostarczenie dowodu wykazującego, że dzieła chronione prawem autorskim są oryginalnymi dziełami autorskimi”. Pojęcie „dzieła chronione prawem autorskim”, o których mowa w dokumencie, wydają się dotyczyć prawie każdego artykułu opublikowanego przez wydawcę, który finalnie mógł trafić do Internetu. OpenAI poprosiło również, aby sędzia nakazał NYT dostarczenie pełnych szczegółów dokumentujących proces autorstwa każdego artykułu.

Porównanie tekstów z GPT-4 i oryginalnego tekstu z „The New York Times” (źródło: Law.com)

„The Times twierdzi na przykład, że aby tworzyć światowej klasy dziennikarstwo, 'inwestuje ogromną ilość czasu, wiedzy i talentu’, w tym poprzez 'dogłębne badania – które zwykle trwają miesiące, a czasem lata, aby zgłosić i wyprodukować – w złożone i ważne obszary interesu publicznego’. Decydując się na bezpośrednie zakwestionowanie sposobu, w jaki Times stworzył sporne prace – w tym metod, czasu, pracy i inwestycji – OpenAI ma prawo do odkrycia tego samego” – piszą przedstawiciele firmy zajmującej się sztuczną inteligencją.

Zespół prawny „New York Timesa” złożył odpowiedź na wniosek OpenAI zaledwie dwa dni później, 3 lipca br. Oczywicie wydawca sprzeciwia się wnioskowi i poprosił sędziego o jego oddalenie. „Twierdzenie OpenAI, że potrzebuje wszystkich” notatek reportera, notatek z wywiadów, zapisów cytowanych materiałów lub innych „plików” dla każdego twierdzonego utworu „- rzekomo w celu ustalenia, czy prace The Times są w rzeczywistości chronioną własnością intelektualną – jest bezprecedensowe i stawia prawo autorskie na głowie” – to stanowisko prawników wydawcy. Wniosek NYT o oddalenie powództwa mówi o tym, że sposób tworzenia materiałów chronionych prawem autorskim nie ma znaczenia dla sposobu, w jaki materiały te zostały wykorzystane w tej sprawie.

Dziennik, jakich dziś już nie ma

„The New York Times” to wydawany w Nowym Jorku amerykański dziennik, który zamieszcza wiadomości z kraju i zagranicy, a także publikuje opinie, raporty śledcze i recenzje. Od 2023 r. gazeta miała 296 330 abonentów wersji drukowanej, co czyni ją drugą co do wielkości gazetą w kraju pod względem nakładu drukowanego, zaraz po „The Wall Street Journal”Do 2023 r. „The Times” otrzymał 137 nagród Pulitzera, najwięcej spośród wszystkich publikacji, a także inne wyróżnienia. „The New York Times” jest wydawany przez The New York Times Company a siedziba redakcji mieści się w budynku na środkowym Manhattanie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.