
Robert Kiyosaki: 'Nadal stawiam na te 4 aktywa’. W co inwestuje i przed czym ostrzega guru?
Świat finansów obserwuje potencjalnie przełomowy ruch. Grupa BRICS, czyli Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki, ogłosiła wprowadzenie nowej waluty o nazwie UNIT, wspieranej złotem. To wydarzenie wywołało falę komentarzy wśród ekspertów i inwestorów.
Kiyosaki nie owija w bawełnę i wskazuje, że dla posiadaczy dolarów amerykańskich może to oznaczać poważne problemy. Jego zdaniem ci, którzy gromadzą dolary, mogą być największymi przegranymi, bo nadchodząca hiperinflacja może mocno uszczuplić ich majątek.
W tym kontekście Kiyosaki ponownie podkreśla swoją filozofię inwestycyjną. Zaleca zabezpieczenie majątku w tradycyjnych kruszcach, takich jak złoto i srebro… A także w cyfrowych aktywach typu Bitcoin i Ether. Według niego, w obliczu niepewności walutowej to właśnie te aktywa mogą najlepiej chronić wartość zgromadzonych oszczędności.
Nowi miliarderzy i rosnące nierówności
Kiyosaki przygląda się również sytuacji w świecie superbogatych. Według szwajcarskiego UBS, w 2025 roku powstało 2,900 nowych miliarderów, którzy razem kontrolują 15,8 biliona dolarów, podczas gdy rok wcześniej było ich 2,700 z majątkiem 14 bilionów. To oznacza, że bogactwo koncentruje się w rękach coraz mniejszej grupy ludzi. Autor przyznaje, że sam nie znalazł się wśród tych miliarderów, choć inwestował w niskobudżetowe technologie i zarobił miliony na własnych projektach.
Jego refleksja jest jasna: bogactwo nie zależy od technologii, ani nowej, ani starożytnej. Sukces finansowy można osiągnąć dzięki najprostszej „technologii” człowieka, czyli zdolności służenia innym. Kiyosaki przypomina zasadę znaną od wieków: im więcej osób obsłużysz i im więcej realnej wartości im dostarczysz, tym skuteczniej zwiększasz własny potencjał zarobkowy.
Filozofia bogactwa
W materiale źródłowym Kiyosaki zwraca też uwagę na etykę biznesu i postawę wobec innych ludzi. Wskazuje, że współczesny świat zdominowany jest przez chciwość i pytanie „co ja z tego będę miał”. Jego przesłanie jest proste. W okresie świątecznym warto zatrzymać się i zastanowić, jak można lepiej służyć innym. Takie podejście, według niego, może prowadzić do nowych start-upów, biznesów i długotrwałego sukcesu finansowego.
Kiyosaki podsumowuje swoją wizję w kilku kluczowych punktach. Po pierwsze, złoto, srebro i kryptowaluty stanowią realną ochronę majątku w niepewnej gospodarce. Po drugie, prawdziwe bogactwo opiera się na tym, jak skutecznie odpowiadamy na potrzeby innych ludzi. Po trzecie, rosnąca liczba miliarderów pokazuje, że kapitalizm technologiczny może generować ogromne nierówności… Ale również daje lekcje strategicznego myślenia o pieniądzach i wartości.
Kiyosaki kończy swój przekaz apelem o czujność i świadomość warto obserwować globalne zmiany, jednocześnie pamiętając, że fundamentem finansowego bezpieczeństwa pozostaje służba innym. Oraz inwestowanie w aktywa, które przetrwają próby czasu.
