Prezes Banku Pekao wymienił największe zagrożenia dla polskiej gospodarki
Według Cezarego Stypułkowskiego, przewodniczącego zarządu Pekao S.A., brak inwestycji oraz malejące zainteresowanie finansowaniem przez kredyty bankowe stanowią poważny problem dla polskiej gospodarki.
Podczas Kongresu Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej, zorganizowanego przez Europejski Kongres Finansowy, Stypułkowski wyraził swoje obawy.
Prezes Pekao: „Nasze historyczne przewagi topnieją”
Jego zdaniem Polska, mimo przynależności do grona najszybciej rozwijających się gospodarek w Europie, w dalszym ciągu boryka się z wyzwaniem dogonienia najbogatszych krajów zachodnich. Gospodarka naszego kraju wciąż oparta na modelu wzrostu zależnym od konsumpcji, co różni się od dróg rozwoju innych krajów, takich jak chociażby Niemcy. Dla porównania, u naszego zachodniego sąsiada w latach 60 ubiegłego wieku po wojennej odbudowie, kluczową rolę w finansowaniu inwestycji odgrywały banki, a przedsiębiorstwa chętnie korzystały z kredytów.
Tymczasem dziś sektor niefinansowy w Polsce finansuje się kredytami w bardzo ograniczonym zakresie. Jest to zaledwie 30 proc. PKB, w porównaniu do 50 proc., które można było zaobserwować jeszcze kilka lat temu. Warto odnotować, że jes to dużo mniej niż w innych europejskich gospodarkach, co hamuje dalszy rozwój.
W ostatnich latach Polska korzystała z dobrodziejstw globalizacji, która otworzyła przed rodzimymi przedsiębiorstwami wiele możliwości. Niestety, dziś zjawisko to zaczyna zwalniać, a w wyniku pandemii, wojen handlowych Stanów Zjednoczonych z Chinami oraz napięć międzynarodowych, łańcuchy dostaw stają się mniej stabilne. To zaś bardzo mocno wpływa na rodzimą gospodarkę. Tym bardziej że znacząca część eksportu kierowana jest obecnie do Niemiec, które zmagają się z groźbą recesji. Dodajmy, że polscy eksporterzy również odczuwają skutki słabnącej gospodarki niemieckiej, co przekłada się na mniejsze zamówienia oraz problemy finansowe.
Jednak problemów, które dodatkowo komplikują sytuację naszego kraju, jest dużo więcej. Czynnikami, które wpłynęły negatywnie na konkurencyjność polskiej gospodarki, są m.in. gwałtowny wzrost kosztów pracy oraz brak konsekwentnej polityki energetycznej. Kolejne podwyżki płacy minimalnej przyczyniają się do podniesienia ogólnych kosztów pracy, co stanowi poważne obciążenie dla przedsiębiorstw. Zdaniem Stypułkowskiego tempo wzrostu wynagrodzeń jest obecnie nie do utrzymania, zwłaszcza w kontekście stabilności cen.
Kolejnym wyzwaniem jest problematyczna polityka energetyczna. Niestety, polski rząd, zamiast inwestować w odnawialne źródła energii, budował elektrownie węglowe, co przyczyniło się do znaczącego wzrostu kosztów energii w Polsce – są one obecnie prawie trzy razy wyższe niż w Stanach Zjednoczonych i ponad dwukrotnie wyższe niż średnia unijna. Przedsiębiorstwa muszą zmagać się z wysokimi kosztami, co nie sprzyja wzrostowi konkurencyjności.
Mimo wielu problemów Cezary Stypułkowski dostrzega też szanse na poprawę sytuacji. Relatywnie duży rynek krajowy daje możliwość przetrwania trudnych czasów eksportowych, a fundusze unijne, przeznaczone na realizację Krajowego Planu Odbudowy, mogą przyczynić się do rozpoczęcia cyklu inwestycyjnego przez przedsiębiorstwa. Stypułkowski uważa, że jeśli polskie przedsiębiorstwa zaczną inwestować w rozwój, zwiększy to zapotrzebowanie na kredyty, co z kolei pozytywnie wpłynie na sektor bankowy. Inną szansą na poprawę sytuacji jest rozwój migracji zarobkowej. Rząd zapowiedział bowiem strategię imigracyjną, która umożliwi Polsce przyjęcie osób chcących tu pracować. Przewiduje się, że napływ nowych pracowników będzie czynnikiem wspierającym konkurencyjność, szczególnie jeśli chodzi o koszty pracy, a także pomoże w walce z problemem starzejącego się społeczeństwa.
Kim jest Cezary Stypułkowski?
Cezary Stypułkowski to znany polski ekonomista, menedżer i bankowiec, który odegrał znaczącą rolę w sektorze finansowym w Polsce. Przez wiele lat pełnił funkcję prezesa w kluczowych instytucjach finansowych. Od 2010 do 2024 roku kierował mBankiem, jednym z największych banków komercyjnych w Polsce. W 2024 roku został prezesem zarządu Banku Pekao, drugiego co do wielkości banku w Polsce. Stypułkowski ma również doświadczenie międzynarodowe. Pracował w amerykańskiej grupie finansowej J.P. Morgan, gdzie zajmował stanowisko dyrektora zarządzającego, a także pełnił funkcje doradcze dla polskiego rządu. W latach 1993–2003 był prezesem PZU, jednej z największych firm ubezpieczeniowych w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie odpowiadał za restrukturyzację i modernizację przedsiębiorstwa, przygotowując je do wejścia na giełdę.