- Chiny planują zablokować zaopatrzenie światowego przemysłu w lit – na tyle efektywnie, na ile są w stanie. Taki będzie bowiem efekt zmian, które władze w Pekinie ogłosiły, a które dotyczą zasad eksportowych tego (i innych) surowca.
- W sposób podobny do podobnych restrykcji z ubiegłych miesięcy, chińskie gremia kierownicze zmierzają do wykorzystania swojej pozycji surowcowej w celu próby monopolizacji produkcji technologicznej.
Chiny, słynące jako „Fabryka Świata” ze swojego eksportu, ostatnio co rusz ów eksport ograniczają. Nieprzypadkowo – kraj ten próbuje zachęcać (a czasem zmuszać) obcych kontrahentów do transferu technologii, sam jednak coraz mocniej blokuje eksport własnych rozwiązań. Zwłaszcza w zakresie niektórych surowców.
To samo, i to o jeszcze większej skali, ma miejsce w dziedzinie pierwiastków strategicznych i surowców przemysłowych. Jak właśnie lit. Wszystkie te działania zmierzają do wyraźnego celu: reszta świata (a zwł. USA) ma nie produkować dóbr przemysłowych sama, tylko kupować je w Chinach. Nawet jeśli wyraźnie nie ma na to ochoty.
Towarzyszą temu wzmożone chińskie inwestycje przemysłowe w wielu krajach świata – i jednoczesne restrykcje wymierzone w przemysł konkurentów. I choć wątpliwe, by decydentom z Pekinu udało się finalnie uzyskać efekt – żaden monopol, jako stan nienaturalny, nie jest przecież w długim okresie zjawiskiem trwałym – to do tego właśnie zdają się dążyć.
Lit – pierwiastek strategiczny. I „kontrolowany”
Jak informuje pekińskie Ministerstwo Handlu, „proponuje” ono dodanie technologii i rozwiązań przemysłowych, które wykorzystuje się w procesie rafinacji litu oraz produkcji baterii, do zastrzeżonej listy eksportowej. Byłyby one przedmiotem dodatkowego reżimu kontrolnego.
W praktyce oznacza to zablokowanie transferu takich rozwiązań za granicę. A przynajmniej – do zakładów, które nie są bezpośrednio lub pośrednio kontrolowane przez Chiny. Ruch ten ma miejsce w sytuacji, gdy w USA i Europie podejmuje się działania na rzecz uniezależnienia się w dziedzinie surowców od Chin.
Lit oraz rozwiązania służące jego obróbce stanowią jedną z kluczowych technologii nie tylko w rozwoju elektromobilności (skądinąd doznającej wyraźnej zadyszki rynkowej), lecz także osobistej elektroniki oraz innych zaawansowanych urządzeń.