Nie mamy się czego wstydzić. Oto, w jaki sposób Warszawa bije inne miasta na głowę
Warszawa zanotowała awans o cztery pozycje w prestiżowym Globalnym Rankingu Miast, opracowanym przez międzynarodową firmę doradczą Kearney, i znajduje się obecnie na 61. miejscu wśród 156 światowych metropolii
W rankingu Kearneya tym ocenia się międzynarodowy potencjał miast pod względem przyciągania kapitału, zasobów ludzkich oraz nowych pomysłów. Autorzy raportu podkreślili, że mimo poprawy pozycji Warszawy, nadal pozostaje ona za Pragą i Budapesztem, innymi stolicami regionu Europy Środkowej i Wschodniej. Jednak znaczący wzrost polskiej stolicy w tym rankingu wskazuje na rosnący potencjał miasta w skali globalnej.
Warszawa awansuje w zestawieniu
Ranking Kearney składa się z dwóch głównych zestawień: Global Cities Index (GCI), który mierzy aktualną pozycję miast, oraz Global Cities Outlook (GCO), który skupia suę na przyszłościowych możliwościach i wzrostach znaczenia miast na arenie globalnej. Należy odnotować, że stolica Polski awansowała zarówno w GCI, przesuwając się na 61. pozycję, jak i w GCO, w którym wzrosła o imponujące 19 miejsc i znajduje się obecnie na 53. pozycji. Co istotne, Warszawa nie tylko utrzymuje dynamiczny rozwój, ale również, pod względem perspektyw na przyszłość, wykazuje potencjał równy innym miastom regionu, takim jak Praga czy Budapeszt.
Cytowany w raporcie Krystian Kamyk z warszawskiego biura firmy Kearney, zwrócił uwagę, że mimo znacznego wzrostu Warszawy, Budapeszt odnotował w ostatnim roku spektakularny rozwój, szczególnie w obszarze kapitału ludzkiego. W Global Cities Index stolica Węgier przeskoczyła aż o 13 miejsc, a w Global Cities Outlook awansowała aż o 29 pozycji. Tak szybki rozwój Budapesztu pokazuje, jak kluczowe dla miast są inwestycje w sektor kapitału ludzkiego oraz zdolność do adaptacji w zmieniającym się środowisku gospodarczym.
Warto w tym miejscu wyjaśnić, że pozycję miast w rankingu Global Cities Index określają ich osiągnięcia w pięciu kluczowych kategoriach: działalność biznesowa, kapitał ludzki, wymiana informacji, doświadczenie kulturowe oraz zaangażowanie polityczne. W szczególności stolica Polski wyróżnia się na tle innych miast swoją rozwiniętą infrastrukturą cyfrową, która staje się obecnie kluczowym elementem konkurencyjności. W raporcie zauważono, że zdolność do rozwoju cyfrowego i adaptacji technologicznej jest jednym z głównych czynników wpływających na sukces miast w rankingu – pozwala on metropoliom lepiej konkurować na arenie międzynarodowej i przyciągać inwestorów.
Wartościowe „sąsiedztwo”
Ranking Global Cities Outlook, który analizuje przyszłościowy potencjał miast, zdominowały takie metropolie jak San Francisco, Monachium, Kopenhaga, Luksemburg oraz Seul. Miasta te wyróżniają się nie tylko zdolnością do adaptacji do zmieniających się warunków ekonomicznych, ale także aktywnym podejściem do ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Zauważono, że miasta na całym świecie są odpowiedzialne za 78% globalnego zużycia energii i ponad 60% emisji gazów cieplarnianych.
Eksperci z Kearney podkreślają, że dla umacniania swojej pozycji globalnej miasta powinny stosować bardziej holistyczne, regeneracyjne podejście. Oznacza to, że aglomeracjom opłaca się inwestować przede wszystkim w rozwój instytucji i infrastrukturę, która pozwoli im na lepsze radzenie sobie z wyzwaniami przyszłości, takimi jak zmiany klimatyczne, zmieniające się potrzeby mieszkańców czy nieprzewidywalne wahania gospodarcze.
Ja juz nie mogę się doczekać aż wyprowadzę się z tej chluby narodu w jakieś Bieszczady. Miasta są dla szczurów nie dla ludzi do zycia. 30 lat od urodzenia tu mieszkam jak coś.