Mark Zuckerberg zapowiada urządzenia odczytujące sygnały mózgowe

Mark Zuckerberg, stwierdził, że opracowywana przez firmę Meta nowa technologia neuronowa będzie „dość szalona”, a jej pierwszym zastosowaniem będą okulary AR.

Zuckerberg, poinformował, że jego firma robi spore postępy w zakresie pierwszych „konsumenckich interfejsów neuronowych”. Sprecyzujmy – chodzi o nieinwazyjne urządzenia do noszenia, które mogą interpretować sygnały mózgowe w celu sterowania komputerami. – To jedna z rzeczy, którą jestem bardzo podekscytowany. Myślę, że wkrótce zaczniemy wdrażać niektóre konsumenckie interfejsy neuronowe. Myślę, że to będzie całkiem szalone – przyznał biznesmen.

Wyścig z Neuralinkiem trwa

W przeciwieństwie do chipa mózgowego opracowanego przez należącą do Elona Muska firmę Neuralink, urządzenia Mety nie będą czymś, co będzie się podłączało do mózgu, lecz raczej przedmiotami, które będzie można nosić np. na nadgarstku. – Będzie to (urządzenie – przyp. red.) mogło odczytywać sygnały neuronowe, które mózg wysyła przez nerwy do ręki, aby zasadniczo poruszać nią na różne subtelne sposoby – wyjaśnił Zuckerberg.

Meta po raz pierwszy przedstawiła swój program rozwoju „interakcji opartej na nadgarstku” w marcu 2021 r. w ramach Facebook Reality Labs Research. Obecnie dział ten koncentruje się na badaniach nad technologiami związanymi z rzeczywistością wirtualną (VR), rozszerzoną (AR) oraz mieszanych (MR). Jego pracownicy zajmują się projektowaniem i rozwijaniem nowych urządzeń, interfejsów użytkownika, algorytmów śledzenia ruchu, technologii renderowania grafiki i wielu innych elementów potrzebnych do stworzenia immersyjnych doświadczeń w wirtualnym świecie. Ich prace obejmują zarówno sprzęt (tak jak Oculus Rift czy Oculus Quest) jak i oprogramowanie, w tym platformę społecznościową dla VR – Horizon.

Wiadomo już, że opaska Mety będzie działała w oparciu o elektromiografię, interpretując sygnały mózgowe dotyczące pożądanych gestów dłoni i tłumacząc je na polecenia sterujące urządzeniami. – Zasadniczo jesteśmy w stanie odczytać te sygnały i wykorzystać je do sterowania okularami lub innymi urządzeniami komputerowymi – twierdzi Zuckerberg.

Mark Zuckerberg: „To będzie przełom”

Kilka tygodni temu biznesmen powiedział, że opracowana przez zespół Mety neuronowa opaska na rękę może stać się produktem konsumenckim w ciągu zaledwie kilku lat. Miałaby ona wykorzystywać sztuczną inteligencję do przezwyciężenia ograniczeń wynikających ze śledzenia gestów widzianych za pośrednictwem kamery. Zuckerberg zapowiedział również, że interfejsy neuronowe będą współpracować z inteligentnymi okularami rozszerzonej rzeczywistości Ray-Ban firmy Meta. – Jesteśmy naprawdę blisko posiadania multimodalnej sztucznej inteligencji (…) Więc nie tylko będziecie mogli zadać jej pytanie za pomocą tekstu lub głosu, lecz także zapytać ją o rzeczy, które dzieją się wokół ciebie – powiedział.

Tymczasem ustawodawcy w Stanach Zjednoczonych pracują nad przepisami mającymi na celu ochronę prywatności w rodzącej się dziedzinie neurotechnologii. W mijającym tygodniu w stanie Kolorado przyjęto ustawę o ochronie prywatności danych biologicznych, która rozszerza definicję „danych wrażliwych” na dane biologiczne i neuronowe.

Komentarze