(LIVE) Kiedy cięcia stóp w Polsce? Przemawia prezes NBP, prof. Glapiński

Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała pozostawić stopy procentowe bez zmian. Dziś, decyzję tą argumentuje prezes NBP i przewodniczący RPP, prof. Adam Glapiński. PKB Polski wzrosło o 13% od czasu pandemii; najwięcej wśród dużych gospodarek UE, a bezrobocie pozostaje niskie. Prof. Glapiński uważa, że 'ceną’ tego wzrostu jest ryzyko inflacyjne i konieczność pozostawienia wciąż wyższych stóp.

Konsumpcja w Polsce rośnie, ale dynamika inwestycji oraz przemysł i eksport wyglądają słabo. Przyczyną tej sytuacji jest sytuacja w strefie euro, szczególnie w Niemczech. Źródła NBP wskazują na dość 'mieszane’ okoliczności w gospodarce, natomiast dane wciąż pokazują rozwój. Niemcy są 'hamulcowym’ dla gospodarki Polski. EBC już dwukrotnie obniżył stopy, a Fed zaczął cykl luzowania polityki.

Źródło: Eurostat, NBP

Przyszłe decyzje RPP będą zależne od inflacji i bieżących danych oraz prognoz. Aktualnie prognozy sugerują inflację CPI w okolicach 4.5 do 5%. To zdecydowanie za dużo, by w ogóle rozważyć luzowanie polityki. Kluczowe będzie utrzymanie lub całkowite zdjęcie działań osłonowych cen energii.

Prawdopodobnie ceny te będą rosły; dynamika cen wzrośnie na początku przyszłego roku. Według ustawy budżetowej wzrośnie akcyza na wyroby tytoniowe i alkohol. W pierwszej połowie 2025 inflacja będzie podwyższona. Dopiero w roku 2026 inflacja wróci do ok. 2.5% tj. celu NBP.

Inflacja bazowa jest niepokojąco wysoka, ale wbrew publicznym informacjom, bazowa inflacja w Polsce jest najniższa w regionie. Prezes NBP wskazuje jednak, ze ryzyko inflacyjne jest realne, ceny usług są zbyt wysokie, a bazowa inflacja we wrześniu prawdopodobnie mocniej wzrosła, być może wsparta zaktualizowaną listą listy leków refundowanych.

Głównym ryzykiem dla inflacji jest przyspieszona konsumpcja, choć tu ryzyko jest ograniczone. Dwucyfrowy wzrost płac może hamować inflację, zwłaszcza w usługach (w II kw. 2024 prawie 15% wzrost r/r). Bank oczekuje, że wzrost będzie jednak hamował. Kolejny czynnik to polityka fiskalna i ceny energii vs oczekiwania inflacyjne, kluczowa zima (m.in. ropa i Bliski Wschód).

Źródło: NBP, Eurostat
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.