„Krzemowa Grań” w Utah. Gigantyczne bogactwo pod pustkowiem może zmienić strategiczną mapę dostaw

„Krzemowa Grań” w Utah. Gigantyczne bogactwo pod pustkowiem może zmienić strategiczną mapę dostaw

Pewna firma, która wykonywała wykopy pod wydobycie gliny w paśmie górskim Lake Mountains nad jeziorem Utah, w stanie o tej samej nazwie w USA, natknęła się na przemysłowy i technologiczny odpowiednik złota. Firma, o której mowa, to Ionic Minerals Technologies, zaś odkrycie przez nią poczynione potencjalnie może zmienić układ sił na surowcowej mapie świata. A przynajmniej sporo namieszać w strategicznym wyścigu z Chinami o dostęp do krytycznych minerałów, takich jak metale ziem rzadkich.

Ionic, mająca swoją siedzibę w pobliskim mieście Provo firma technologiczna zajmuje się pozyskiwaniem i produkcją składników do baterii litowo-jonowych wykonywanych z nanokrzemu. Właśnie takich składników szukała też w pobliżu pasma górskiego w centralnej części Utah, na terenach dzierżawionych przez siebie od władz stanowych. To, co tam odkryła, najprawdopodobniej zupełnie oczekiwania zarówno jej samej, jak i organów stanowych i federalnych. Stanowi to zarazem istny prezent dla amerykańskiego przemysłu i starań Białego Domu o surowcową niezależność.

Według komunikatu firmy, po wykonaniu 106 odwiertów, a także 35 wykopów odnaleziono tam: cez, gal, german, lit, niob, rubid, skand, wanad, wolfram, a także metale ziem rzadkich w pełnej palecie, zarówno lekkie, jak i ciężkie. Łącznie ma to być 16 arcy-cennych w obecnej sytuacji metali. Co istotne, złoża te mają być znakomicie zasobne i podatne na eksploatacje – ich osadzenie w glinie halloysitowej (zamiast w skałach) ułatwia ich względnie tanie i łatwe wydobycie. Z kolei stężenie cennych pierwiastków szacowane jest jako 4,74 bogatsze niż w większości złóż chińskich.

Według Ionic, to najprawdopodobniej nie koniec – przebadano bowiem raptem 11% terenu koncesji, i jest wysoce oczekiwane, że metale ziem rzadkich oraz inne minerały będą dalej odkrywane w bliższej i dalszej okolicy. Firma chwali się przy tym, że już wcześniej, z myślą o krzemie, uzyskała niezbędne pozwolenia na wydobycie – a także że dysponuje stosowną technologią, by rozpocząć eksploatację tak szybko, jak tylko to logistycznie możliwe. Jej metoda niskotemperaturowej ekstrakcji jonowej ma być „czysta” i nie grozić zanieczyszczeniem jezioru Utah – choć pojawiają się np. pytania o zużycie wody w procesie.

W myśl już opracowanego wstępnego studium ekonomicznego (Preliminary Economic Assessment), wydobycie na pełną skalę ma ruszyć już w pierwszej połowie 2026 r.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!