Kryzysowy alarm we Francji, niemiecki przemysł jak Titanic. Powtórka scenariusza greckiego?

Publikowane dziś dane S&P Global PMI z sektora przemysłowego największych gospodarek Europy pokazały jedno. Jest źle, ale może być jeszcze gorzej. Mocniej na tle Starego Kontynentu wypadła Azja. W Polsce obserwujemy nieznacznie pozytywne zaskoczenie. Odczyt z Niemiec w dalszym ciągu fatalny; przy jeszcze słabszych danych z Francji. Końca strukturalnych problemów w Europie nie widać.

Uwaga inwestorów przesuwa się z Niemiec do… Francji. Gdzie gospodarka zaciąga ręczny hamulec, a rynek akcji notuje nieustanne spadki, mimo hossy na globalnych giełdach. W ciągu ostatnich 6 miesięcy francuski indeks giełdowy CAC40 spadł o ponad 10% i od początku roku traci prawie 5%. To wynik zdecydowanie gorszy, niż WIG20.

Szef francuskiego Urzędu Audytu Publicznego przekazał, że obecna sytuacja finansowa i gospodarcza Francji jest obecnie niebezpieczna. Kreml wypowiedział się już na temat Trumpa, grożącego nałożeniem 100% ceł na kraje BRICS. Przekazał, że każda próba wymuszenia użycia amerykańskiego dolara przyniesie odwrotny, od zamierzonego skutek.

Hossa w Chinach?

Aktywność produkcyjna w Chinach rosła, także wśród mniejszych producentów w listopadzie. Firmy odnotowały wzrost nowych zamówień w najszybszym tempie od ponad trzech lat, sygnalizując, że działania stymulacyjne już przeniknęły do gospodarki. Ponowny wzrost zamówień eksportowych wspierał wzrost ogólnej liczby nowych zamówień.

Amerykańskie firmy spieszą się przed wejściem w życie taryf Oficjalne dane PMI, opublikowane w sobotę pokazały, że aktywność produkcyjna w kraju wzrosła do 50.3 w listopadzie z 50.1 w poprzednim miesiąc (oczekiwania na poziomie 50.2). Ankieta Caixin zwykle obejmuje więcej małych i średnich firm, a także firm z sektora prywatnego, w porównaniu z oficjalnym PMI (duże, często państwowe firmy).

Dane PMI z przemysłu (wstępne za listopad)

Chin (Caixin/S&P): 51.5 wobec 50.3 w październiku i sporo powyżej 50.6 oczekiwanych

Indii: 56.5 wobec 57.5 w październiku i 57.3 oczekiwanych

Japonii: 49 wobec 49.2 w październiku i 49 oczekiwanych

Niemiec za listopad: 43 wobec 43 w październiku i 43.2 oczekiwanych

Francji za listopad: 43.1 wobec 44.5 w październiku i

Hiszpanii: 53.1 wobec 55 w październiku i 53.9 oczekiwanych

Włochy: 44.5 wobec 46.9 w październiku i 46.1 oczekiwanych

Szwajcaria: 48.5 wobec 49.9 w październiku i 49.6 oczekiwanych

Węgry: 50.3 wobec 47.9 w październiku

Polska: 48.9 wobec 49.2 w październiku i 49 oczekiwanych

Szwecja: 53.8 wobec 52. w październiku

Strefa euro: 45.2 wobec 46 w październiku i 45.2 oczekiwanych

PMI Niemiec pozostaje bardzo słabe, choć struktura indeksów PMI budowana jest w sposób 'płynny’ odzwierciedlając nastroje 'względem’ poprzednich odczytow. WIdzimy więc, że jest źle i nikt nie oczekuje poprawy. Źródło; HCOB, S&P Global PMI
Problem Francji zaczyna 1:1 przypominać ten w Niemczech. Problemów dokłada kryzys budżetowy i polityczny. Niedawno rentowności obligacji kraju zrównały się z… Greckimi. Źródło: HCOB, S&P Global
Hiszpania nieoczekiwanie jest zieloną wyspą Europy. Źródło: HCOB, S&P Global PMI
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!