Kolejny duży projekt do kosza? „Środki są niewystarczające”. Racjonalność czy zwykłe partyjniactwo?

Projekt CPK wzbudził ogromne zainteresowanie i zyskał poparcie społeczne, przez co jego odrzucenie nie będzie już dla rządu takie proste. Jednak niepewny los czeka wiele mniejszych, ale nie mniej istotnych, projektów dotyczących infrastruktury. Wiele wskazuje na to, że do skutku nie dojdzie program „100 obwodnic”. Program do tej pory realizowała GDDKiA. Paweł Gancarz, aktualny wiceminister infrastruktury, ocenił, że środki finansowe, które poprzedni rząd zarezerwował na realizację zadania, są niewystarczające. Zapowiedział inny kierunek działań.

Projekt budowy 100 obwodnic nie dojdzie do skutku?

Autorem Programu Budowy 100 obwodnicy na lata 2020-2030 był rząd Prawa i Sprawiedliwości. Celem projektu była budowa obwodnic połączonych z siecią dróg krajowych o łącznej długości 820 km. Na ten moment zakończono budowę dwóch z nich. Trzynaście innych jest w trakcie tworzenia, a na dwie kolejne został ogłoszony przetarg. Na realizację programu zarezerwowano 28 mld zł.

Przyszłość projektu stoi jednak pod znakiem zapytania. Paweł Gancarz, wiceminister infrastruktury, podczas konferencji prasowej w Opolu powiedział, że środki finansowe przewidziane na realizację programu budowy 100 obwodnic są niewystarczające.

Jak poinformował P. Gancarz: Przechodzimy etap weryfikacji wszystkich programów, które w ostatnich latach były uruchomione, nie zawsze w racjonalny sposób – często decyzje co do dużych inwestycji infrastrukturalnych były dyktowane decyzjami politycznymi. Lista stu obwodnic rozrosła się do ponad 150, a już dzisiaj wiadomo, że przewidziane nawet na te sto obwodnic środki w wysokości 28 mld, są niewystarczające. Można obiecywać dużo i w ostatnich latach było to widocznym zjawiskiem, drugie to fizycznie realizować.

Zobacz też: Kolejny niemiecki bank alarmuje: Nadciąga fala złych kredytów. Robi się gorąco w sektorze bankowym. Szykuje się największy kryzys od 2008 roku?

Co zamiast obwodnic?

Wiceminister infrastruktury poinformował, że w najbliższych miesiącach głównym celem resortu będzie poprawa stanu dróg powiatowych. Gancarz ocenił, że drogi, które stanowią szkielet komunikacyjny kraju, z którego korzysta 70-80% Polaków, są w bardzo w złym stanie. Dotyczy to właściwie każdego regionu. Polityk odniósł się również do postulatu utworzenia zjazdu z autostrady A4. Pomysł miałby umożliwić jej lepsze skomunikowanie ze strefą ekonomiczną koło Lewina Brzeskiego. Wiceminister stwierdził, że tego typu kwestią będą przedmiotem kolejnych analiz oraz rozmów z zainteresowanymi stronami.

Wygląda na to, że po raz kolejny politycy nie kierują się interesem państwa, a własnej partii. I nie jest to wyłącznie wada obecnego rządu. Podobne ruchy można wytknąć poprzednim ekipom. Niestety tego rodzaju praktyki obserwujemy na każdym szczeblu władzy, od państwowego po samorządowy.

Może Cię zainteresować:

Komentarze