Kalendarz ekonomiczny: Amerykańskie indeksy na historycznych szczytach. Czy gospodarka uzasadnia hossę?
Wall Street ośmielone agresywnymi zakładami sugerującymi miękkie lądowanie gospodarki USA i potęgą sztucznej inteligencji osiągnęło nowe, historyczne szczyty. Rządowy raport ekonomiczny, zwykle ignorowany przez rynki w piątek potwierdził większy, niż oczekiwano postęp w spadku inflacji. Zrewidowano w dół dane za listopad i grudzień, w następstwie czego wzrosły nieco oczekiwania na obniżki stóp, w marcu. Bostic i Logan z Fed przekazali jednak, że to nie obniżki, a wciąż inflacja pozostaje jednak głównym tematem w Rezerwie Federalnej.
Rynek nie przejmuje się specjalnie 'jastrzębią pozą’ bankierów i oczekuje, że cięcia stóp są w tym roku przesądzone (i nie jest specjalnie istotne, kiedy się zaczną). Najbliższy tydzień mijał będzie przede wszystkim pod znakiem odczytów: inflacji CPI z USA (wtorek) i danych o sprzedaży detalicznej w Stanach (czwartek). Kalendarz makro dla Europy i Chin jest relatywnie ubogi. Z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, gdzie poznamy dane z rynku pracy, inflację oraz sprzedaż detaliczną. Inwestorzy na rynku krajowym poznają odczyt CPI za styczeń. Nie przewidziano istotnych publikacji z Niemiec (z wyjątkiem zwykle uważnie śledzonego indeksu koniunktury ZEW).
Czy może być jeszcze drożej?
Prawdą jest, że nikt nie wie, kiedy rynek odwróci kierunek. Obecnie inwestorzy wyceniają już:
- Brak recesji w tym roku (ani w dającej się przewidzieć przyszłości)
- Dwucyfrowy wzrost zysków spółek
- Bardzo mocnego konsumenta
Nienaturalny wręcz udział największych 7 spółek we wzroście amerykańskich indeksów pomógł pojawić się tzw. omenowi Hindenburga, który historycznie poprzedzał rynkowe załamania. Im więcej wydruków pokaże HLLI, tym więcej powodów do potencjalnych zmartwień.
Premia za ryzyko wyraźnie spadła (co nie znaczy, że nie będzie drożej. Ale wzrost okupiony będzie coraz wyższym ryzykiem, które podejmować będą spekulanci-kamikadze). W długim terminie rynki dążą do homeostazy, która tym razem została wyraźnie zaburzona (przez AI). Uważamy, że sztuczna inteligencja zmieni świat, podobnie jak internet (być może bardziej). Podobnie jak w czasie dot-comowej hossy, także w tej hossie będą wielcy przegrani i nadejdzie krach – wydarzenie, które skłoni inwestorów do masowej redukcji wycen przyszłych zysków. Stanie się to w oderwaniu od potencjału samej technologii, który oczywiście okaże się przeszacowany. Historia zatoczy koło.
Trwa czas wielkiej nierównowagi. We wtorek miała miejsce sesja w Stanach, w trakcie 7 spółek z S&P 500 odpowiadało za największy odsetek wzrostu całego indeksu, w całej historii. Optymizm ewidentnie skoncentrowany jest wokół walorów kilku spółek, które pogłębiają asymetryczny rozkład stóp zwrotu, pchając coraz więcej inwestorów w kierunku akcji tylko 7 spółek (FOMO). Problem w tym, że im droższe akcje kupują inwestorzy, tym mniejszy ich przyszły potencjał wzrostu.
Kalendarium
Poniedziałek
- Stopa bezrobocia
- Przemówienie Bowman z Fed
- Przemównie Baileya z Banku Anglii
- Przemównie Orra z RBNZ (Nowa Zelandia)
Wtorek
- Dane z brytyjskiego rynku pracy
- Wskaźnik inflacji ze Szwajcarii
- Wskaźnik oczekiwanej inflacji wg. BIEC
- Indeks ZEW z Niemiec
- Inflacja bazowa i CPI z USA
Środa
- Dane o inflacji z Wielkiej Brytanii
- Odczyty PKB Norwegii, Polski i strefy euro
- Przemówienie Joachima Nagela z Bundesbanku
- Przemówienie Barr z Fed
Czwartek
- Dane o PKB Japonii i Wielkiej Brytanii
- Ceny importu i producentów w Szwajcarii
- Inflacja CPI w Polsce
- Przemówienie prezes EBC, Christine Lagarde
- Sprzedaż detaliczna i bazowa w Stanach zjednoczonych (bez samochodów i paliw); zapasy towarów niesprzedanych
- Indeks New York Fed, indeks Philly Fed
- Produkcja przemysłowa i wykorzystanie mocy produkcyjnych w Stanach
- Indeks nieruchomości NAHB i przemówienie Wallera z Fed
- Przemówienie Bostica z Fed
Piątek
- Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii
- Rozpoczęte budowy i pozwolenia na budowę w USA
- Inflacja PPI ze Stanów Zjednoczonych
- Sprzedaż hurtowa w Kanadzie
- Indeks sentymentu konsumentów wg. Uniwersytetu Michigan
- Oczekiwania inflacyjne w USA
Może Cię zainteresuje: