Inflacja dobije portfele Polaków? Ceny będą rosnąć, „wszystko zostanie przerzucone na konsumenta”
Ceny detaliczne w Polsce konsekwentnie rosną. Jak pokazuje najnowszy raport „Indeks cen w sklepach detalicznych” opracowany przez firmę UCE RESEARCH i Uniwersytet WSB Merito, w czerwcu codzienne zakupy podrożały średnio o 3,1% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. To już czwarty miesiąc z rzędu, kiedy ceny rosną w tak szybkim tempie. W maju wzrost wyniósł 2,9%, w kwietniu 2,4%, a w marcu 2,1%. Inflacja wróci, pytanie tylko jak potężne zbierze żniwo zanim ponownie się zatrzyma.
Inflacja kontratakuje. Większość nie jest na nią przygotowanych
Głównym czynnikiem wpływającym na wzrost cen była likwidacja obniżonej stawki VAT na żywność w kwietniu. Kolejnym istotnym elementem jest wzrost płacy minimalnej, który wszedł w życie w lipcu. Zmiany te zwiększają koszty produkcji i dystrybucji, co przekłada się na ceny detaliczne. Dodatkowo prognozowane podwyżki cen energii i gazu jeszcze bardziej obciążą portfele Polaków.
Eksperci przewidują, że w grudniu inflacja może osiągnąć poziom 4-5%, a ceny w sklepach mogą rosnąć jeszcze bardziej. Profesor Sławomir Jankiewicz z Uniwersytetu WSB Merito wskazuje, że sytuacja ta była przewidywana od początku roku. „Wzrost cen energii, gazu, oraz opłat dystrybucyjnych, w połączeniu z wyższymi kosztami usług, ciepła sieciowego i paliw, przyczyni się do wzrostu inflacji,” tłumaczy profesor. Z kolei dr Anna Semmerling z tej samej uczelni zwraca uwagę, że wzrost cen w zakresie 1,5-3,5% rocznie jest naturalnym zjawiskiem, które mieści się w celu inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego.
Mimo że intensywna konkurencja cenowa między dyskontami spowalnia tempo wzrostu cen, sklepy w końcu będą musiały przerzucić pełny koszt podwyżki VAT na konsumentów. Dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito alarmuje, że okres wakacyjny może być idealnym momentem na takie zmiany. „Sklepy będą chciały osiągnąć określony pułap zyskowności i przerzucą całość podatku VAT na swoich klientów,” ostrzega dr Fiks.
Niższe ceny nie są w interesie ani planach sprzedawców detalicznych
Raport wskazuje, że w czerwcu na 17 monitorowanych kategorii, 12 wykazało jednocyfrowy wzrost cen, jedna kategoria miała dwucyfrową podwyżkę, a cztery kategorie zanotowały spadki cen. Wzrost cen energii elektrycznej i gazu może jednak zmienić tę sytuację w nadchodzących miesiącach.
Analitycy z UCE RESEARCH podkreślają, że utrzymujący się trend wzrostowy większości kategorii produktów sugeruje, że sprzedawcy detaliczni ani myślą o obniżkach cen, jeżeli już to o ich podnoszeniu. Możemy spodziewać się dynamiczniejszego wzrostu cen w sierpniu oraz przed świętami Bożego Narodzenia, o ile na rynku nie wydarzy się nic gwałtownego.
Konsumenci powinni przygotować się na dalszy wzrost cen codziennych zakupów, szczególnie w okresie wakacyjnym i przed świętami. Przez ostrożne monitorowanie cen i poszukiwanie promocji, mogą częściowo złagodzić wpływ podwyżek na swoje budżety domowe.
Your writing is a true testament to your expertise and dedication to your craft. I’m continually impressed by the depth of your knowledge and the clarity of your explanations. Keep up the phenomenal work!