Ceny ropy spadają | OPEC: nie będziemy wydobywać więcej

Przedstawiciele podmiotu odpowiedzialnego za kształtowanie poziomu cen ropy szacują, że obniżony popyt na ten surowiec prawdopodobnie utrzyma się w kolejnych miesiącach.

Uwaga inwestorów jest obecnie skupiona głównie na rozwoju pandemii. Tymczasem ropa naftowa tanieje na nowojorskiej giełdzie podczas kolejnej sesji. W poprzednim tygodniu komitet techniczny Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), ocenił, że należy się liczyć z tym, że w 2021 roku na globalnym rynku ropy naftowej pojawi się nadwyżka. Co prawda stopień dopasowania poszczególnych krajów do porozumienia naftowego jest odpowiedni, jednak obecnie największym wyzwaniem jest rosnąca produkcja ropy w Libii oraz spadek popytu wywołany koronawirusem. Uczestnicy spotkania zgodzili się co do tezy, że druga fala pandemii uderzy w globalną gospodarkę mocniej niż wcześniej sądzono.

Wydobycie ropy (wrzesień 2019-wrzesień 2020), źródło: OPEC

OPEC o wydobyciu ropy

Z kolei najważniejszym zagadnieniem, które podczas poniedziałkowego spotkania wspólnego ministerialnego komitetu monitorującego OPEC (JMMC) – które odbyło się w formie online w miniony poniedziałek – było to, czy kartel oraz kilka krajów spoza niego (w tym m.in. Rosja) zdecyduje się na konkretne działania, które mogłyby zmniejszyć ryzyko pojawienia się nadwyżki na rynku ropy w 2021 r.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie producenci ropy zaprzeczali, jakoby mieli zamiar modyfikować założenia zawartego wcześniej porozumienia naftowego, zgodnie z którym od przyszłego roku miał nastąpić stopniowy wzrost produkcji ropy w kartelu. Tymczasem coraz więcej czynników wskazuje na to, że do takiego wzrostu nie dojdzie, zwłaszcza jeśli pandemia nie zacznie ustępować (świadczą o tym także dane z opublikowanego w październiku br. miesięcznego raportu OPEC). Podczas posiedzenia padła również deklaracja, że kraje będące sygnatariuszami porozumienia naftowego są elastyczne w zakresie wydobycia ropy naftowej i w każdej chwili mogą dopasować się do zmian sytuacji na świecie.

OPEC prognozuje zapotrzebowanie na ropę

Według opracowanego przez OPEC raportu „World Oil Outlook 2020” globalny popyt na ropę ustabilizuje się dopiero pod koniec lat 30. i może do tego czasu zacząć spadać. Eksperci podkreślają, że to poważna zmiana stanowiska odzwierciedlająca długotrwały wpływ kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa na gospodarkę i nawyki konsumentów. Autorzy opracowania szacują, że w 2030 r. konsumpcja ropy wzrośnie do 107,2 mln baryłek dziennie z 90,7 mln w roku 2020 r.

Kolejne ministerialne posiedzenie OPEC, z udziałem wszystkich krajów sojuszu, zaplanowano na przełomie listopada i grudnia br.

Komentarze