Fiskus na tropie: AI kontra „branża wróżbiarska”
Turecki fiskus zaprzęga do pracy modele AI. Sztuczna inteligencja ma w zamyśle urzędników pozwolić im wyśledzić przychody, które skutecznie ukrywa przed nim dotychczas bardzo specyficzna grupa. Turcja jest domem dla niemałego, jak się okazuje, sektora działalności, jakim jest szeroko pojęta branża usług magicznych.
Chodzi o wszelkiego rodzaju astrologów, wróżki, spirytualistów, numerologów, specjalistów od tarota, medytacji etc. Owa barwna grupa w Turcji żyje i ma się dobrze – popyt społeczny na ich działalność wydaje się nie przemijać. Trudno natknąć się na rzetelne, obiektywne dane statystyczne, które ukazywałyby skuteczność usług świadczonych przez rzeczonych. W jednym jednak są oni bez krztyny ironii bardzo skuteczni.
Gwiazdy i modele AI prawdę ci powiedzą
Tym jest zdolność do skrywania swych przychodów przed lepkim wzrokiem urzędników skarbówki. Nie wiadomo, czy sposoby na uniknięcie fiskalnej knagi tureccy wróże i magicy wyczytali w gwiazdach, usłyszeli od duchów, czy też po prostu wypraktykowali w sposób jak najbardziej konwencjonalny. Dość jednak powiedzieć, że czynią to na tyle skutecznie, by przyprawić Ministerstwo Skarbu i Finansów o frustrację.
Turecka branża wróżbiarska idzie bowiem z duchem czasu i swoje usługi reklamuje i świadczy głównie za pośrednictwem Internetu. Pomaga w tym fakt, że Turcja ma długą i zaszczytną tradycję społeczną dot. działalności gospodarczej w szarej strefie, zaś „nieformalna gospodarka” w tym kraju ma być warta aż 29,5% PKB. To przeniesienie działalności do przestrzeni internetowej sprawiło jednak, że stała się ona podatna na wpływ narzędzi technologicznych
Wspomniane Ministerstwo postanowiło bowiem właśnie zaprząc do walki z unikaniem opodatkowania przez tureckich magików zaawansowane rozwiązania z zakresu AI. Będą one śledzić ślady elektroniczne pozostawiane przez rzeczonych w sieci – w tym przez ich profile i reklamy w mediach społecznościowych, usługach komunikacyjnych w rodzaju Telegramu czy Signala, a także systemy zdalnych płatności (w tym tych wykorzystujących kryptowaluty).
Turcja pod fiskalną śrubą
Wysiłki Ministerstwa są elementem szerszego planu działań obliczonych na zrównoważenie budżetu, jaki Turcja uchwaliła w obliczu problemów gospodarczych. Miały one przebiegać dwutorowo, poprzez cięcia rozdętych wydatków rządowych oraz poprawie efektywności wpływów do kasy państwa. Zakładane ograniczenie wydatków rządowych okazało się jednak (cóż za zaskoczenie…) przynieść marne, jeśli w ogóle jakiekolwiek rezultaty.
W tej sytuacji Ministerstwo Finansów i Skarbu koncentruje się na „zwiększaniu przychodów”, czyli zaspokajaniu państwowego głodu pieniędzy poprzez fiskalizm. Działania te obejmują wprowadzenie minimalnego podatku dla osób prawnych, specjalnej daniny na firmy międzynarodowe, czy (skąd my to znamy) agresywne działania kontrolne wymierzone w sektor małych przedsiębiorstw oraz niewielkich operacji płatniczych.
Do tych ostatnich zaliczają się także tureccy wróżbiarze i astrolodzy. Ciekawe, czy będą w stanie skutecznie wywróżyć, jak przechytrzyć AI i uniknąć najnowszego zagrożenia ze strony rządu (co skutecznie czynili do tej pory)? Kto zresztą wie, czy branża owa sama nie dodała modeli AI do katalogu swoich narzędzi używanych do przewidywania przyszłości?