Elon Musk: „Zapłacimy zweryfikowanym twórcom za reklamy w odpowiedziach”

Elon Musk zapowiedział że kwota przeznaczona na pierwszą pulę płatności ma wynieść 5 milionów dolarów.

Już za kilka tygodni Twitter ma płacić zweryfikowanym twórcom treści za reklamy znajdujące się w ich odpowiedziach. „Uwaga, twórca musi być zweryfikowany i liczą się tylko reklamy wyświetlane zweryfikowanym użytkownikom” – napisał w tweecie miliarder.

Elon Musk: „Mamy na to środki”

Odkąd dyrektor generalny Tesli przejął Twittera, platforma walczy o zatrzymanie przy sobie reklamodawców. Wielu z nich miało wątpliwości co do tego, czy opłaca im się umieszczanie swoich reklam na platformie. Z pewnością wpływ na to miały szeroko komentowane decyzje Muska, w efekcie których firma zwolniła tysiące pracowników.

Przypomnijmy, że w marcu br. Elon Musk powiedział, że usługa przesyłania wiadomości zarabia około 5 lub 6 centów za godzinę uwagi użytkowników. Przedsiębiorca zadeklarował wówczas, że może podnieść tę kwotę do 15 centów lub więcej dzięki reklamom, które są bardziej trafne i aktualne.

Tymczasem Linda Yaccarino, nowa dyrektor generalna Twittera, wdraża się w swoje nowe stanowisko. „Pierwszy tydzień był oszałamiający. Nie ma absolutnie nic lepszego niż Twitter, jego ludzie, wy wszyscy. I jestem tu dla WSZYSTKICH. #TimetoFly” – napisała w sobotę.

Nowa szefowa Twittera doskonale wie, w jaki sposób rozpalić masową wyobraźnię. „Żadna inna platforma nie ma takiej mocy i żadne inne miejsce nie ma ludzi, których spotkałam w tym tygodniu. Nie zmieniajcie kanału – tworzymy historię” – to również jej słowa.

Zobacz też: Meksyk: nowe przepisy sieją panikę wśród firm wydobywających srebro

Twitter na klifie? „Brednie!”

W minionym tygodniu serwis Wired opublikował artykuł, w którym napisano: „Linda Yaccarino balansuje na szklanym klifie”. Jego autor sugerował, że firmy awansują kobiety na stanowiska kierownicze, by te zarządzały w nimi w czasach kryzysu. „Jako osoba przyzwyczajona do noszenia czterocalowych obcasów, powiedzmy sobie jasno: nie chwieję się” – napisała Yaccarino na Twitterze 24 maja.

I ktoś z pracowników firmy musiał być bardzo dumny z tej ciętej riposty, ponieważ wydruk z tym tweetem został wydrukowany, oprawiony i umieszczony na jednej ze ścian w siedzibie głównej przedsiębiorstwa w San Francisco.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.