
„Elon Musk chce słabej Europy”. Wicekanclerz Niemiec nie ma wątpliwości
Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) zostało ostro skrytykowane przez wicekanclerza Niemiec Roberta Habecka.
W swoim noworocznym przemówieniu Habeck, kluczowa postać w partii Zielonych i kandydat na kanclerza w nadchodzących wyborach w Niemczech, zasugerował, że działania Muska są częścią szerszej strategii mającej na celu osłabienie europejskich ram regulacyjnych.
Musk w ogniu krytyki
Habeck opisał poparcie Muska dla AfD jako „logiczne i systematyczne” posunięcie mające na celu osłabienie europejskich uprawnień regulacyjnych. Argumentował, że słabsza Europa byłaby bardziej podatna na wpływy potężnych korporacji i osób fizycznych, które postrzegają regulacje jako ograniczenie ich władzy. – Musk wzmacnia tych, którzy osłabiają Europę. Słaba Europa leży w interesie tych, dla których regulacja jest niewłaściwym ograniczeniem ich władzy – stwierdził Habeck.
Krytyka pod adresem biznesmena wynika z niedawnego poparcia Muska dla AfD, skrajnie prawicowej partii politycznej znanej z antyestablishmentowego, antyimigranckiego stanowiska i sprzeciwu wobec rygorystycznych przepisów. W gościnnym artykule dla „Welt am Sonntag” Musk pochwalił partię za jej podejście do regulacji, podatków i deregulacji rynku, nazywając AfD „ostatnią nadzieją Niemiec”. Słowa Muska wywołały kontrowersje, a niektórzy oskarżali go o próbę ingerencji w nadchodzące wybory w Niemczech. Redaktor gazety” zrezygnował w proteście po opublikowaniu artykułu Muska.
Komentarze Habecka są wyrazem rosnącego zaniepokojenie europejskich polityków wpływami Muska, szczególnie w kontekście jego znacznego bogactwa i interesów biznesowych. Jako dyrektor generalny Tesli, SpaceX i właściciel platformy mediów społecznościowych X, Musk wywiera znaczący wpływ na sytuację na całym świecie. Jego działania polityczne, takie jak wsparcie finansowe kampanii wyborczej Donalda Trumpa, wywołały ożywioną debatę na temat jego intencji na arenie międzynarodowej. Biznesmen wydał ponad 250 milionów dolarów na wsparcie kandydatury Trumpa na prezydenta. Został również mianowany specjalnym doradcą nowego prezydenta. Jego poparcie dla AfD jest postrzegane przez wielu jako kontynuacja jego starań na rzecz dostosowania się do sił politycznych, które opowiadają się za deregulacją i polityką rynkową.
Niepokój jest wyczuwalny
Podczas gdy działania Muska przyciągają uwagę opinii publicznej, przynoszą one również szersze pytania dotyczące skrzyżowania biznesu i polityki. W Europie wielu polityków, w tym Habeck, postrzega silne ramy regulacyjne jako niezbędne do ochrony interesów publicznych oraz zapewnienia sprawiedliwej i zrównoważonej gospodarki. Rosnące wpływy miliarderów technologicznych, takich jak Musk, którzy często sprzeciwiają się regulacjom, wywołały niepokój co do przyszłości nadzoru regulacyjnego zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych.
Ponieważ Niemcy przygotowują się do wyborów krajowych w lutym 2025 r., poparcie Muska dla AfD prawdopodobnie pozostanie kwestią sporną. Jego wpływ na krajobraz polityczny, zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych, nadal jest przedmiotem debaty, a krytycy ostrzegają przed zagrożeniami stwarzanymi przez skoncentrowaną władzę korporacyjną w rękach kilku osób. Na razie zderzenie wizji Muska dotyczącej zderegulowanego rynku z europejskim przywiązaniem do silnych regulacji będzie prawdopodobnie kluczowym punktem spornym w toczącym się dyskursie politycznym.