Donald Trump: 'USA przekaże więcej broni Ukrainie’. Pentagon ma pełne zapasy broni?

Donald Trump: 'USA przekaże więcej broni Ukrainie’. Pentagon ma pełne zapasy broni?

Dziś w Białym Domu przemawiał prezydent USA, Donald Trump. Podczas wypowiedzi odniósł się do Bliskiego Wschodu, Ukrainy i polityki handlowej USA. Najbardziej zdziwiło zdedcydowana deklaracja pomocy Kijowowi. Jeszcze kilka dni temu prasa informowała, że zapasy broni w USA spadają, przez co Waszyngton wycofa wsparcie. Oto najważniejsze z komentarzy prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Komentarze Donalda Trumpa

Trump zadeklarował, że Stany Zjednoczone muszą wysłać więcej broni na Ukrainę, ponieważ Ukraińcy muszą się bronić’. Powiedział, że może dostosować taryfy dla niektórych krajów. Wyraził nadzieję, że konflikt między Izraelem a Iranem dobiegł końca. Zapytany o możliwość zmiany reżimu w Iranie, odesłał do premiera Netanjahu. Zasugerował, że to decyzja, którą powinien podjąć sam naród Iranu.

Na pytanie, czy rozwiązanie dwupaństwowe na Bliskim Wschodzie jest możliwe, odpowiedział: „Nie wiem”. Tu także odwołał się do premiera Izraela. Stwierdził, że termin 1 sierpnia jako data wprowadzenia taryf celnych jest ostateczny. Jednak dodał, że jest otwarty na inne pomysły, co spodobąło się na Wall Street.

Komentując Bliski Wschód powiedział również: „Mam nadzieję, że nie będziemy musieli przeprowadzać kolejnego ataku na Iran”. Zapowiedział, że zaplanowano rozmowy z Iranem. Zapytany o plany przesiedlenia Palestyńczyków, powiedział, że uzyskano dużą współpracę ze strony krajów sąsiadujących z Izraelem.

Trump chce wysłać więcej broni Ukrainie

Były prezydent Donald Trump podczas wystąpienia w Białym Domu podkreślił konieczność dalszego wspierania Ukrainy w jej walce z rosyjską inwazją. Jego zdaniem Stany Zjednoczone nie mają innego wyjścia, jak tylko kontynuować i rozszerzyć dostawy uzbrojenia, głównie defensywnego. „Musimy to zrobić. Będziemy musieli wysłać więcej broni, głównie obronnej, ale Ukraina jest bardzo mocno atakowana. Tak wielu ludzi ginie w tym bałaganie” – powiedział Trump w odpowiedzi na pytanie dziennikarza.

Komentarze Trumpa pojawiły się w atmosferze napięcia, gdy Pentagon niespodziewanie wstrzymał dostawy uzbrojenia dla Ukrainy, powołując się na obawy o stan własnych zapasów wojskowych. Decyzja ta zaskoczyła nie tylko ukraińskie władze, ale również wielu europejskich sojuszników, a także członków Kongresu i Departamentu Stanu. Tymczasem niezależna analiza Pentagonu wykazała, że przekazanie kolejnych dostaw nie zagroziłoby gotowości bojowej armii USA.

Wypowiedź Trumpa sugeruje, że popiera dalsze zaangażowanie militarne USA w konflikt, jednak z naciskiem na broń defensywną i strategiczne wsparcie, a nie eskalację. Jego ton był stanowczy, ale również wskazywał na świadomość dramatycznej sytuacji cywilów i żołnierzy po ukraińskiej stronie frontu.

O zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem

Donald Trump wyraził ostrożny optymizm co do możliwości osiągnięcia porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem. Podczas spotkania w Białym Domu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu zapytano go, co opóźnia zawarcie umowy. Trump odpowiedział krótko: „Nie sądzę, żeby było jakieś opóźnienie. Myślę, że wszystko idzie bardzo dobrze”.

Słowa Trumpa padły mimo braku konkretnych rezultatów w rozmowach pokojowych i braku postępów w negocjacjach między stronami konfliktu. Jednak według jego wypowiedzi nie widać obecnie przeszkód nie do pokonania. Można to odebrać jako sygnał, że administracja amerykańska wciąż prowadzi zakulisowe rozmowy z udziałem państw trzecich i że istnieje nadzieja na przerwanie przemocy w regionie.

Warto zauważyć, że wypowiedzi Trumpa wpisują się w jego wcześniejszą narrację o potrzebie „wielkiego porozumienia” na Bliskim Wschodzie. Choć brak konkretów może budzić sceptycyzm, jego optymizm może być odbierany jako próba nacisku dyplomatycznego na partnerów w regionie. Wracają do sytuacji w USA, dziś wiemy też, że kraj zakończy federalne subsydia dla źródeł energii kontrolowanych przez zagraniczne podmioty.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.