Dziś amerykańskie kontrakty terminowe na akcje nieznacznie wzrosły, a dolar utrzymał się blisko dwuletnich maksimów po tym, jak styczniowe dane o inflacji w USA okazały się zgodne z oczekiwaniami. To umocniło przewidywania, że Rezerwa Federalna zdecyduje się na dwie obniżki stóp procentowych w 2025 roku.
Według danych Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych, roczna zmiana indeksu cen wydatków konsumpcyjnych (PCE) spadła do 2,5 proc. z 2,6 proc. w grudniu. Wskaźnik bazowy PCE, który nie uwzględnia cen żywności i energii i jest preferowanym miernikiem inflacji przez Fed, obniżył się do 2,6 proc. z 2,9 proc. Obie wartości były zgodne z prognozami ekonomistów.
Dolar rośnie w siłę
Dolar umocnił się, ale obawy o wpływ szeroko zakrojonych ceł na gospodarkę USA wzrosły. Niedawne dane wskazują na osłabienie gospodarki, co sprawia, że inwestorzy coraz bardziej liczą na łagodniejszą politykę Fed. W piątek rynek wyceniał 61 punktów bazowych cięć stóp w tym roku, przy czym pierwsza obniżka w pełni uwzględniona w prognozach ma nastąpić dopiero w lipcu, według danych LSEG.
– Liczby inflacyjne pozostają wysokie, choć zgodne z oczekiwaniami. W ujęciu rocznym widać lekką poprawę, ale raport wskazuje, że inflacja jest uporczywa – powiedział Peter Cardillo, główny ekonomista rynkowy w Spartan Capital Securities. – To oznacza, że Fed pozostanie w trybie pauzy, a jednocześnie dane makroekonomiczne sugerują spowolnienie gospodarki.
Indeks dolara, mierzący jego wartość względem sześciu głównych walut, utrzymał się blisko dwuletniego maksimum 107,45 osiągniętego wcześniej tego dnia i ostatnio znajdował się na poziomie 107,31.
Nastroje na rynkach pozostawały napięte, gdyż perspektywa wyższych ceł w USA wzbudziła obawy przed eskalacją globalnej wojny handlowej. Prezydent Donald Trump ogłosił w czwartek, że 25-procentowe cła na import z Kanady i Meksyku wejdą w życie 4 marca, a nie 2 kwietnia, jak sugerował wcześniej. Dodatkowo towary z Chin zostaną objęte dodatkowym cłem w wysokości 10 proc.. Trump zasugerował także 25-procentowe taryfy na import z Unii Europejskiej.
Globalne rynki akcji znalazły się pod presją, a indeks światowych giełd MSCI osiągnął najniższy poziom od sześciu tygodni. Europejski indeks STOXX 600 spadł o 0,3 proc. Na dodatek Bitcoin osłabił się poniżej 80 000 USD po raz pierwszy od trzech miesięcy, co dodatkowo zwiększyło nerwowość inwestorów.
Rynek reaguje
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych spadły po publikacji danych inflacyjnych. Rentowność 10-letnich obligacji obniżyła się o 4,8 punktu bazowego do poziomu 4,2387 proc., a wcześniej osiągnęła najniższy poziom od 11 grudnia – 4,221 proc. Złoto osłabiło się o 0,6%, do poziomu 2859 USD za uncję, co jest najniższym wynikiem od 10 lutego.
Na Wall Street kontrakty terminowe na indeksy giełdowe nieznacznie wzrosły, sugerując otwarcie rynku w pozytywnym nastroju. Amerykański rynek akcji uważnie śledzi rozwój polityki monetarnej Fed, a inwestorzy przygotowują się na kolejne decyzje dotyczące stóp procentowych i ich wpływ na gospodarkę.