COVID-19 sieje spustoszenie w europejskiej gospodarce

Komisja Europejska opublikowała kilka dni temu prognozę gospodarczą, która pokazuje, że COVID-19 sieje spustoszenie w europejskiej gospodarce. Dla niektórych krajów sytuacja może być tragiczna.

COVID-19 się spustoszenie w europejskiej gospodarce

Ogólny PKB krajów Unii Europejskiej miał w tym roku wzrosnąć o 1,2%, ale obecnie przewiduje się spadek o 7,4% z powodu pandemii. Natomiast portal Statista zauważa, że kryzys finansowy „tylko” doprowadził do skurczenia się PKB o 4,5% w 2009 r. Obecny kryzys pogrążył teraz UE w najgłębszej recesji od czasu jej powstania, a stopa bezrobocia ma wzrosnąć drastycznie. W ubiegłym roku bezrobocie w całym bloku ekonomicznym wyniosło 6,7%, a obecnie przewiduje się, że w tym roku wzrośnie do 9%.

Poniższa grafika przedstawia dramatyczną sytuację krajów Unii Europejskiej. Najmocniej skutki koronawirusa odczują Grecja, Włochy, Hiszpania, Chorwacja oraz UK. Co ciekawe portal Statisa informuje, że Polska najmniej ucierpi na pandemii koronawirusa. Spadek PKB w naszym kraju szacuje się „zaledwie” na -4,3%. Jest to ponad dwa razy mniej niż Grecja. Nasi sąsiedzi: Niemcy, Czechy czy Słowacja odczują spadek PKB o odpowiednio -6,5%, -6,2%, -6,7%.

Statista

Europejska tragedia

Dane pokazują, że żadne państwo członkowskie UE nie wyjdzie z kryzysu COVID-19 bez szwanku wraz z krajami w południowej Europie, które zostaną najbardziej dotknięte. Mimo, że Grecja poczyniła postępy od czasu kryzysu finansowego i zyskała pochwały za ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa, mówi się, że dotknie ją najgorszy spadek PKB ze wszystkich państw członkowskich UE. Oczekuje się, że we Włoszech i Hiszpanii, które zostały poważnie dotknięte pandemią, wystąpią w tym roku spadki PKB większe niż 9%.

Mimo, że Niemcy poniosły o wiele mniej ofiar śmiertelnych niż wielu sąsiadów i powoli łagodzą swoje blokady, europejska potęga gospodarcza nadal przewiduje, że jej PKB spadnie w tym roku o 6,5%. Chociaż w niektórych częściach Europy (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii) sytuacja jest nadal poważna, widać już światło w tunelu.

Po 7 tygodniach ścisłego zamknięcia Włosi ostatecznie wyszli ze swoich domów na początku tygodnia, podczas gdy niemieckie szkoły i restauracje mają zostać otwarte w ciągu najbliższych kilku dni. Chociaż sytuacja się poprawia, większość przywódców UE pozostaje ostrożna ze względu na możliwość drugiej fali infekcji. Komisja Europejska stwierdziła, że fundamentalna niepewność otacza prognozę i że niebezpieczeństwo głębszej i przedłużającej się recesji jest bardzo realne.

Maciej Kmita

Komentarze